Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianie będą mogli uszyć ubranie pod okiem artystów. Akcja Fashion Revolution Day

Agnieszka Magnuszewska
Grzegorz Gałasiński
Maksymalizowanie zysków koncernów modowych kosztem ludzkiej godności to problem, na który uwagę chce zwrócić światowa inicjatywa Fashion Revolution Day. Dokładnie 24 kwietnia uświadamia konsumentom, jak ważne są lokalne marki. Dlaczego? Tego samego dnia dwa lata temu ponad tysiąc osób zginęło w Bangladeszu, gdy zawalił się kompleks fabryk produkujących odzież głównie dla światowych marek, ale też polskich.

Pracownia od kuchni
W tym roku również w Łodzi będzie można przyłączyć się do światowej inicjatywy. Jak? Szyjąc coś samemu pod okiem łódzkich artystów lub biorąc udział w sesji fotograficznej.

- Fashion Revolution Day to forma nacisku na koncerny, by nie maksymalizowały zysków kosztem ludzkiej godności i życia. To też sposób na uświadamianie konsumentom, że warto wspierać lokalne marki i te, które tworzą zgodnie z ideą fair trade - mówi Marta Libiszowska - Jóźwiak, założycielka łódzkiej marki biżuterii i akcesoriów BAGABAGA, która organizuje Fashion Revolution Day w Łodzi. - Celem akcji jest też uświadomienie konsumentom, jak wygląda proces tworzenia i z czego wynikają ceny produktów.

Dlatego 24 kwietnia Marta Libiszowska-Jóźwiak zaprasza łodzian do swojej pracowni w Art_Inkubatorze. W godzinach od 12 do 14 będzie tam szyła torby z worków jutowych, pozyskanych z rodzinnej palarni kawy.

- Tworzę lokalnie, współpracuję z miejscowymi partnerami. Chcę pokazać, że warto w biznesie myśleć także o innych, nie tylko o maksymalizacji zysków za wszelką cenę - podkreśla Libiszowska-Jóźwiak.

Najlepiej jednak wziąć udział w bezpłatnych warsztatach szycia w godzinach od 15 do 18, które BAGABGA organizuje wspólnie z łódzkimi artystami z Rybka projekt i Totimoda. W ich trakcie będzie można stworzyć bransoletki tekstylne, makatki oraz przytulanki.

W akcję Fashion Revolution Day zaangażowała się również projektantka Barbara Reinhold (właścicielka Składu Rzemiosł Pięknych w OFF Piotrkowska). Dlatego w godzinach od 12 do 21 w pracowni BAGABAGA działać będzie pop up store (pojawiający się sklep), w którym prezentowane będą ubrania polskich projektantów.

Foto z metką

Wisienką na torcie łódzkiej inicjatywy Fashion Revolution Day ma być sesja fotograficzna na wyjątkowo ceglanej "ściance", na której umieszczone zostanie pytanie: " Kto uszył twoje ubrania"?

- Zachęcamy do założenia ubrań odwróconych na lewą stronę. To charakterystyczna akcja Fashion Revolution Day - tłumaczy Marta Libiszowska -Jóźwiak.

Źródło x-news: Jacob: Dużo jest u mnie animal printów w tym sezonie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki