O problemach lokatorów z kamienicy przy ulicy Mazurskiej 6 pisaliśmy na początku kwietnia. Skarżyli się na jednego z lokatorów, który zakłóca spokój, urządza libacje, a od dziewięciu lat ma wyrok eksmisyjny. Magistrat w tym czasie nie zdążył go przeprowadzić.
Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi, zapowiedział na początku kwietnia, że lokal tymczasowy przyznany będzie lokatorowi "najpóźniej po świętach". - Święta minęły już dawno, a ten człowiek nadal u nas mieszka - denerwuje się jeden z lokatorów. - Sprzątamy korytarz, a jego znajomi brudzą i rzucają pety. Mamy już tego dość. Po których świętach władze miasta coś zrobią?
Grzegorz Gawlik z magistratu podkreśla, że skierowanie lokatora do pomieszczenia zastępczego jest już wystawione. - Jednak zgodnie z obowiązującymi przepisami pomieszczenie musi zostać wyremontowane przed jego zasiedleniem - tłumaczy urzędnik. - Dopiero po remoncie komornik można wykonać wyrok eksmisji.
O obietnicy przypomnieliśmy urzędnikom w czwartek. W piątek w lokalu miała pojawić się komisja, która oceni niezbędny zakres i koszty remontu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?