Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Film "Karski i władcy ludzkości" Sławomira Grünberga wejdzie w piątek na ekrany kin

Dariusz Pawłowski
"Karski i władcy ludzkości" to nowatorska produkcja, która - jak zapowiada reżyser - ma przede wszystkim opowiedzieć o urodzonym w Łodzi bohaterze tym, którzy o nim nie słyszeli
"Karski i władcy ludzkości" to nowatorska produkcja, która - jak zapowiada reżyser - ma przede wszystkim opowiedzieć o urodzonym w Łodzi bohaterze tym, którzy o nim nie słyszeli Kino Świat
Życiorys Jana Karskiego - łodzianina, kuriera i emisariusza władz Polskiego Państwa Podziemnego - to idealny temat dla kina, zasługujący na wielką, międzynarodową produkcję. W najbliższy piątek na ekrany wejdzie niecodzienny dokument "Karski i władcy ludzkości". Może będzie zapowiedzią światowej fabuły?

"Karski i władcy ludzkości" to produkcja polsko-amerykańska, łącząca unikalne materiały archiwalne i sekwencje animowane. Prace nad filmem trwały ponad siedem lat, a wyreżyserował go Sławomir Grünberg, znakomity dokumentalista, absolwent łódzkiej Szkoły Filmowej, laureat nagrody Emmy, od 1981 roku mieszkający w Stanach Zjednoczonych.

- Wspólnie z Katką Reszke, autorką scenariusza, spędziliśmy dwa tygodnie w Hoover Institution w Palo Alto w Kalifornii - opowiadał. - Tam znaleźliśmy praktycznie wszystkie materiały dotyczące Jana Karskiego, które zresztą on sam przygotował jeszcze długo przed śmiercią. Zbiory te były świetnie skatalogowane i ułożone w ogromnych albumach, które należało tylko starannie przeglądać. W archiwum znaleźliśmy taśmy wideo, ze zbiorów samego Karskiego. W Nashville odwiedziliśmy E. Thomasa Wooda, współautora książki "Karski - opowieść o emisariuszu". Tom Wood nie tylko robił wywiady do książki, ale też nagrał z Karskim kilka godzin na taśmach wideo. A w miejscowości Bethesda odwiedziliśmy panią Kaję Ploss, sąsiadkę i przyjaciółkę Karskiego z ostatnich lat jego życia. Od niej dowiedzieliśmy się wiele interesujących szczegółów związanych z późniejszym prywatnym życiem Jana Karskiego.

Twórca obrazu nie kryje inspiracji głośnym izraelskim dokumentem "Walc z Baszirem" Ariego Folmana (współprodukowanym przez łódzkie studio Opus Film).

- Zmagałem się z koncepcją filmu, bo… jak opowiedzieć historię, która odbywa się 60-70 lat wcześniej, a główny bohater nie żyje - dodał reżyser. - Broniłem się przed pomysłem dokumentu fabularyzowanego. Wreszcie, po obejrzeniu filmu "Walc z Baszirem", stwierdziłem, że właśnie przez animację jestem w stanie opowiedzieć tę historię najlepiej. To animacja spowodowała, że Jan Karski przemówił do nas wyjątkowo niepowtarzalnym i współczesnym językiem. Oryginalne, często nigdy wcześniej niepokazywane wywiady z Janem Karskim stanowią istotną część filmu. Głos Jana Karskiego z zachowanych na taśmie filmowej oraz taśmie wideo rozmów i wywiadów stanowi jego podstawową narrację.

Scenariusz i montaż są dziełem Katki Reszke, prywatnie żony reżysera. Autorem sekwencji animowanych jest Tomasz Niedźwiedź. Data premiery filmu, 24 kwietnia, jest nieprzypadkowa. Tego dnia bowiem obchodzić będziemy 101. rocznicę urodzin Jana Karskiego. W niedzielę zaś minęła 72. rocznica powstania w getcie warszawskim.

- Dla mnie Jan Karski był niezwykle odważnym i oddanym sprawie walki o równość, prawdę i sprawiedliwość młodym człowiekiem - podsumował autor filmu. - Trzeba pamiętać, że gdy wybuchła wojna miał zaledwie 25 lat. Jan Karski był człowiekiem, który w imię humanizmu skłonny był poświęcić swoje życie. Pragnę przede wszystkim przedstawić Karskiego temu widzowi, który jeszcze go nie zna i o nim nie słyszał. Chcę go również przedstawić tym, którzy o Karskim wiedzieli, ale piszą o nim często w kontekście "misji niespełnionej". Słowami historyków próbuję udowodnić, że tak zwany Raport Karskiego i jego spotkania z wielkimi tamtego świata przyniosły skutek, może nie tak wielki, jak on sam by sobie tego życzył, tym nie mniej miały one wpływ na konkretne decyzje.

Film "Karski i władcy ludzkości" zaczyna swe życie w Polsce, ale przeznaczony jest dla międzynarodowej widowni. Jesienią rozpocznie się jego promocja w innych krajach.

- Rozmawiałem z przedstawicielami BBC Worldwide, prowadzimy też rozmowy z innymi dużymi firmami, na pewno film będzie wyświetlany w Izraelu. Czekamy jednak najpierw na odbiór z jakim się spotka u nas w kraju - wyjaśnia Dariusz Jabłoński, prezes Apple Film Production, współproducent filmu.

Jan Karski, pseudonim "Witold", urodził się 24 kwietnia 1914 roku w Łodzi. Ujawnił przed państwami zachodniej koalicji okrucieństwa i masowe zbrodnie, jakich hitlerowcy dopuszczali się na terenie Polski. Był emisariuszem Polskiego Państwa Podziemnego, potajemnie wysłanym do warszawskiego getta z misją rozpoznania sytuacji Żydów w przededniu "ostatecznego rozwiązania". "Jeżeli nie będzie interwencji aliantów, to w ciągu półtora roku ludność żydowska przestanie istnieć"- donosił w tzw. "Raporcie Karskiego". Kilka lat temu amerykański "Newsweek" uznał Jana Karskiego za jedną z najwybitniejszych postaci XX wieku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki