Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O prawie i styropianie

Jerzy Witaszczyk
Grzegorz Gałasiński
Minister od szkół Joanna Kluzik-Rostowska oburzyła się na Kartę Nauczyciela: - Edukacja bazuje na prawie uchwalonym w PRL.

Słowa pani minister przypomniały mi czasy po upadku PRL. Do władzy dochodzili wtedy styropianowi wójtowie, jak również z tej samej materii dygnitarze wyższych szczebli. Mieli pełno pomysłów, które nie zawsze można było zrealizować, bo na przeszkodzie stały przepisy.

Nowi dygnitarze byli pewni, że przepisami nie ma się co przejmować, gdyż są komunistyczne, a więc w nowych czasach nieważne.

Miewali głupie miny, gdy okazywało się, że akurat przepis uważany przez nich za komunistyczny, jest przedwojenny. Było takich sporo, bo nawet w PRL decydenci mieli trochę oleju we łbach - nie produkowali nowych ustaw na akord i bezmyślnie jak teraz.

Jeśli jakiś sanacyjny przepis był dobry, zostawiali go. Zatem co do argumentu pani minister, że edukacja bazuje na prawie uchwalonym w PRL: i co z tego, że bazuje?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki