Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Happening "Gdzie jest rzeka?" na skrzyżowaniu marszałków [ZDJĘCIA]

Matylda Witkowska
Grzegorz Gałasiński
Dziesięć kajaków wraz z załogami pojawiło się we wtorek w południe na skrzyżowaniu marszałków w Łodzi. Szukali na skrzyżowaniu rzeki. W ten sposób chcieli zaprotestować przeciwko planom budowy podwieszanego wiaduktu.

Happening pod nazwą „Gdzie jest rzeka?” zorganizowali zwolennicy inicjatywy „Nie dla budowy estakady na skrzyżowaniu marszałków”.

W ten żartobliwy sposób chcemy pokazać, że budowa wiaduktu za 100 mln zł jest niepotrzebna – mówi Paweł Bąk, organizator happeningu. - Wiadukt nie zmniejszy korków. Zachęci tylko kolejnych łodzian do korzystania z samochodu, przez co korki tworzyć się będą na sąsiednich skrzyżowaniach, m.in. na Niciarnianej i Kilińskiego – tłumaczy.

Zdaniem Bąka lepiej jest zainwestować 100 mln zł w rozwój transportu publicznego, np. przedłużając linię tramwajową wzdłuż Kopcińskiego między Narutowicza a Pomorską.

- To pozwoliłoby mieszkańcom Widzewa dojechać tramwajem do Ronda Solidarności. Nie musieliby korzystać z samochodów i korki na skrzyżowaniu marszałków byłyby mniejsze – mówi organizator happeningu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Happening "Gdzie jest rzeka?" na skrzyżowaniu marszałków [ZDJĘCIA] - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki