Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna zastrzelony w komendzie w Kutnie. Policjant usłyszał zarzuty

Redakcja
Tomasz Dębowski
Zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci i niedopełnienia obowiązków służbowych usłyszał w sobotę policjant, który brał udział w tragicznym w skutkach przesłuchaniu w kutnowskiej komendzie.

Do tragedii w kutnowskim komisariacie doszło w czwartek (23 kwietnia). Według najnowszych ustaleń Prokuratury Okręgowej w Łodzi, zebrane dotychczas dowody pozwoliły na postawienie zarzutów funkcjonariuszowi policji.

Policjant wykonujący czynności po cywilnemu ma obowiązek trzymać broń w taki sposób w kaburze, aby broń nie była widoczna dla innych. Wszystko wskazuje na to, że 29-latek przejął pistolet służbowy policjanta - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratora Okręgowego w Łodzi.

29-letni mężczyzna był przesłuchiwany przez 34-letniego młodszego aspiranta. W pewnym momencie miało dojść do szarpaniny pomiędzy nimi. Prawdopodobnie przesłuchiwany mężczyzna próbował odebrać broń młodszemu aspirantowi.

Padły co najmniej trzy strzały. Przynajmniej jeden z dwóch pocisków, które trafiły mężczyznę w głowę, był śmiertelny. 29-latek zginął.

Mężczyzna zastrzelony w komendzie w Kutnie. Sekcja zwłok 29-latka

34-letni policjant został zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Od czwartku przebywał w kutnowskim szpitalu, gdzie dozorowali go funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji.

Mężczyzna zastrzelony na komendzie w Kutnie. Podczas przesłuchania doszło do szarpaniny [ZDJĘCIA]

Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika też, że pierwszy ze strzałów prawdopodobnie uderzył w ścianę, a następnie rykoszetem w sufit.

Czekamy na ekspertyzy balistyczne - mówi Krzysztof Kopania. Na ciele zarówno policjanta jak i denata nie znaleziono jakichkolwiek śladów walki - dodaje prokurator.

Cały czas pozostaje do wyjaśnienia, dlaczego w komorze służbowej broni policjanta znajdował się pocisk. Ktoś musiał przeładować broń.

W sobotę usłyszał zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci i niedopełnienie obowiązków służbowych. Policjant w czasie przesłuchania nie przyznał się do stawianych zarzutów.

Funkcjonariusz złożył wyjaśnienia, które będą musiały podlegać szczegółowej weryfikacji przede wszystkim ekspertyzami kryminalistycznymi - mówi Krzysztof Kopania

Młodszy aspirant został decyzją prokuratora został zawieszony w czynnościach służbowych. Policjant otrzymał też zakaz opuszczania kraju, a jego paszport trafił do depozytu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki