Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na wiadukcie na Przybyszewskiego w Łodzi ma być trochę bezpieczniej

Agnieszka Magnuszewska
Do rozpoczęcia remontu wiaduktu w 2016 r. bezpieczeństwo ma zwiększyć przesunięcie przejścia dla pieszych i fotoradar strażników.

Co można zrobić, żeby wiadukt na ul. Przybyszewskiego stał się bezpieczniejszy? Niewiele, bo zarówno ustawienie nowego oświetlenia ulicznego, jak i sygnalizacji świetlnej grozi katastrofą budowlaną. Wiadukt od wielu lat jest w fatalnym stanie, ale jego remont odłożono ze względu na modernizację trasy W-Z. O nowych rozwiązaniach, które mogą zostać zastosowane na estakadzie, rozmawiali radni z komisji ds. transportu.

- Dwa tygodnie temu zginęła tam 47-letnia kobieta, która została rozczłonkowana przez auto pędzące 140 km/h. Doszło tam też do kilku mniej tragicznych wypadków. Co zarząd dróg zrobił w tym czasie, by poprawić bezpieczeństwo? - pyta Marcin Zaleski, radny PiS.

Śmiertelny wypadek na Przybyszewskiego w Łodzi [ZDJĘCIA+FILM]

Kilkaset osób pożegnało kobietę, która zginęła w wypadku na Przybyszewskiego [ZDJĘCIA+FILM]

- Na głupotę ludzką, czyli na jazdę 140 km/h po mieście, nie ma rady. Niby powinniśmy zlikwidować tam przystanki autobusowe i przejście dla pieszych, bo nie powinno ich być na wiadukcie, ale na razie jest to niemożliwe -mówi Grzegorz Misiorny, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu.- Niestety, nie możemy tam postawić świateł, bo konieczny byłby montaż bramownicy pod sygnalizację, a to grozi katastrofą budowlaną ze względu na zły stan wiaduktu.

Misiorny przyznaje, że ogromnym problemem na wiadukcie jest jego złe oświetlenie. W przeciwieństwie do reszty ul. Przybyszewskiego na estakadzie nie wymieniano latarni, bo jej zburzenie planuje się od 2011 roku. Z tego powodu nie stawiano tam nowego oświetlenia. Jednak stare latarnie są tak usytuowane, że nie świecą centralnie na przejście dla pieszych.

- Latarni też nie możemy wymienić, bo grozi to katastrofą budowlaną - tłumaczy Misiorny.

Śmiertelne wypadki z udziałem pieszych w Łodzi. Jak ktoś zginie, to ZDiT przebuduje przejście

Pozostaje więc przesunięcie przejścia dla pieszych, ale według ZDiT nie jest to możliwe na nitce południowej (w kierunku Widzewa), czyli tam, gdzie doszło do wypadku.

- Gdyby przesunąć przejście w kierunku zachodnim (bliżej ul. Nurta-Kaszyńskiego), znajdowałoby się ono tam, gdzie płyty, które wypadały jesz-cze za czasów modernizacji ul. Przybyszewskiego - mówi Misiorny. - Także możliwoś-ci techniczne nie pozwala-ją na przesunięcie przejścia na nitce południowej, ale przesuniemy je na nitce północnej (w stronę centrum - red.).

Nowe przejście powstanie bliżej ul. Lodowej, dzięki czemu kierowcy, wjeżdżający na wiadukt, będą widzieli autobusy stojące na przystanku i pieszych.

- Na wiadukcie ustawimy znaki informujące o przejściu dla pieszych i wyznaczymy linie spowalniające ruch - tłumaczy Misiorny. - Dodatkowo kontrole prędkości będzie prowadzić straż miejska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki