Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolnośląscy motocykliści wsparli Nocne Wilki. Ruszyli ich trasą na cmentarz radziecki (FILM ZDJĘCIA)

Ewa Wilczyńska, Jarosław Jakubczak
Dolnośląscy motocykliści z regionalnego oddziału Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego ruszyli trasą Nocnych Wilków we Wrocławiu
Dolnośląscy motocykliści z regionalnego oddziału Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego ruszyli trasą Nocnych Wilków we Wrocławiu fot. Jarosław Jakubczak
A jednak motocykliści złożyli dziś kwiaty na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich na Skowroniej Górze. Byli to dolnośląscy motocykliści z regionalnego oddziału Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego. O godzinie 19 spotkali się w podwrocławskiej Długołęce, by ruszyć wrocławskim fragmentem trasy Nocnych Wilków. Ponad 30 motocyklistów z całego Dolnego Śląska skrzyknęło się dosłownie w dwie godziny. Wyruszyli ze zniczami pod pomnik ofiar rzezi wołyńskiej - przy bulwarze Dunikowskiego. Następnie pojechali na cmentarz na Skowroniej Górze.

Akcja dolnośląskiego oddziału Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego to prawdziwy "spontan". Zdzwonili się w poniedziałek przed godziną 17 i podjęli szybką decyzję - spotykają się o godz. 19 na stacji Shell w Długołęce i ruszają wrocławskim fragmentem trasy Nocnych Wilków, by pokazać solidarność z motocyklistami rosyjskimi. Nasi motocykliści byli eskortowani przez policję.

- Kompletnie nie rozumiemy decyzji o niewpuszczeniu motocyklistów rosyjskich motocyklistów - przyznaje Marek Szeliga, szef dolnośląskiej grupy. - Gdy my jeździliśmy na rajdy do Rosji spotykaliśmy się zawsze z bardzo ciepłym przyjęciem i nigdy nic złego nas tam nie spotkało. Jak któremuś z nas psuł się motor, zdarzało się, że Rosjanie dawali nam potrzebne części - dodaje.

Dolnoślązacy nie kryją obaw, że taka rzeczywistość już nie wróci, po decyzji polskich władz. Obawiają się, że teraz oni mogą mieć problemy, by dotrzeć z rajdem do Katynia.

Dlatego, by wyrazić swoją solidarność dla rosyjskich motocyklistów, 25 osób spotkało się i ruszyło z Długołęki w kierunku Wrocławia. Pierwszy przystanek to bulwar Dunikowskiego, gdzie znajduje się pomnik ofiar rzezi wołyńskiej, następny przystanek to cmentarz radziecki na Skowroniej Górze - w tych miejscach zapalili znicze.

Na koniec Marek Szeliga podziękował wszystkim, którzy zdecydowali się przyjechać. Podkreślił, że brać motocyklowa powinna trzymać się razem, niezależnie od narodowości i politycznych uwarunkowań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dolnośląscy motocykliści wsparli Nocne Wilki. Ruszyli ich trasą na cmentarz radziecki (FILM ZDJĘCIA) - Gazeta Wrocławska

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki