- Jesteśmy cały czas w gotowości, a na długi weekend majowy będziemy mieli uruchomione już stałe dyżury - zapewnia szef piotrkowskiego Wodnego Pogotowia Ratunkowego, które zabezpiecza Zalew Sulejowski.
Nad Zalew Sulejowski na majówkę ściągną tłumy wypoczywających i żeglarzy. Ratownicy piotrkowskiego WOPR na razie dysponują tylko dwiema wysłużonymi, ale odremontowanymi łodziami.
- Liczymy jednak, że z zarządu głównego zwrócone nam zostaną szybkie, nowoczesne łodzie. Mamy już takie zapewnienie - mówi Leszek Ciechanowski, prezes rejonowego WOPR w Piotrkowie Trybunalskim.
Piotrkowski WOPR niedawno został wsparty przez prezydenta Piotrkowa, który przekazał sprzęt potrzebny m.in. do szkolenia ratowników. Niestety, mimo prowadzonych od ubiegłego roku rozmów z zarządem pow. piotrkowskiego oraz samorządami gmin, na terenie których jest Zalew Sulejowski, WOPR-owcy nadal nie otrzymali żadnej pomocy.
- Wciąż słyszymy, że gminy nie mają pieniędzy, a przecież zapewnienie bezpieczeństwa na zbiorniku leży w ich ustawowym obowiązku - mówi prezes, dodając, że Wodne Pogotowie Ratunkowe, utrzymując się właściwie tylko ze składek, bez wsparcia gmin nie będzie mógł raczej zabezpieczyć Zalewu Cieszanowickiego.
Policja wodna natomiast, która ma swój sezonowy posterunek w Barkowicach nad Zalewem Sulejowskim, nie rozpoczyna pracy od weekendu majowego. Uruchomienie posterunku planuje się na połowę czerwca. Na razie nie wiadomo też, od kiedy i na jakich zasadach stacjonować na zalewie będzie karetka wodna.
Patrole wodne na zbiorniku Jeziorsko także będą, ale dopiero w wakacje. Na długi weekend majowy policjanci nie planują wysyłania na zbiornik motorówki.
współp. K. Kaniecki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
