Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni PiS chcą zwiększyć dotację na konserwację kaplicy Scheiblera, a nie na dawny dworzec

Agnieszka Magnuszewska
Łukasz Kaczyński
Komisja ds. rewitalizacji opiniowała wczoraj projekt uchwały, dotyczący dotacji miasta na odnowę prywatnych zabytków. PiS chce zmian.

Zamiast dofinansować remont elewacji dawnego dworca tramwajowego przy ul. Północnej, należy zwiększyć dotację na konserwację transeptu kaplicy Karola Scheiblera na Cmentarzu Ewangelickim. Taką poprawkę do uchwały w sprawie dotacji na ochronę zabytków przyjęli wczoraj radni z komisji ds. rewitalizacji. Wniosek w tej sprawie złożyli radni PiS - Włodzimierz Tomaszewski i Bartłomiej Dyba-Bojarski.

W projekcie uchwały miejski konserwator zabytków przeznacza na konserwację zachodniego transeptu kaplicy 270 tys. zł. Dawny dworzec przy ul. Północnej, który ma się stać siedzibą Łódzkiej Okręgowej Izby Architektów, otrzymuje 90 tys. zł na remont elewacji budynku.

- Początkowo architekci wnioskowali o 256 tys. zł, potem kwota ta została skorygowana. Architekci uwzględnili udział własny w remoncie elewacji w wysokości 112 tys. zł - tłumaczy Kamila Kwiecińska-Trzewikowska, miejski konserwator zabytków.

Jak podkreśla radny Włodzimierz Tomaszewski, ŁOIA i tak zyskała na przejęciu nieruchomości od miasta.

- Pamiętam, jak architekci deklarowali, że jak otrzymają obiekt z ogromną bonifikatą, to będą angażowali w jego remont własne środki. Staranie się teraz o pieniądze z miasta jest sprzeczne z tymi deklaracjami - mówi Tomaszewski.

W obronie dotacji dla dawnego dworca stanęła Urszula Niziołek-Janiak, radna PO. Podkreśliła, że remont elewacji to ostatnie prace konserwatorskie, do których ŁOIA może się ubiegać o dofinansowanie. Potem zostaną już tylko prace budowlane.

- A Ministerstwo Kultury ma mieć wydzieloną pulę środków na pomniki historii i listę UNESCO. Jest więc szansa, że kaplica Scheiblera doczeka się większych pieniędzy - tłumaczy Niziołek-Janiak.

Według Kwiecińskiej-Trzewikowskiej, dotacja do kaplicy w wysokości 90 tys. zł nie przyczyni się do większego zaangażowania prac konserwatorskich w tym roku.

- Trzeba je jakoś sensownie podzielić, by zakres prac za-mknąć w jakimś obrębie. Nie można przecież zrobić połowy elementu detalu - mówi Kwiecińska-Trzewikowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki