Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektora Piotrowskiego uraził "układ", a radny Magin "nie widzi związku"

Marcin Darda
Łukasz Magin powiada, że nawet gdyby chciał, nie ma wpływu na stany emocjonalne Tomasza Piotrowskiego
Łukasz Magin powiada, że nawet gdyby chciał, nie ma wpływu na stany emocjonalne Tomasza Piotrowskiego Maciej Stanik
Dwaj byli koledzy z PO stanęli naprzeciw siebie w sądzie. Tomasz Piotrowski, szef biura prezydent Łodzi, kontra Łukasz Magin, dziś radny PiS.

Piotrowski, kluczowy urzędnik prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej, pozwał Magina o ochronę dóbr osobistych. Nazwisko szefa biura prezydent Łodzi znalazło się w raporcie NIK. Chodziło o 20 tys. zł, które pozostało w kasie miasta z kampanii "O Łodzi będzie głośno", a które wydano z wolnej ręki na promocję Atlas Areny.

Zapytania przesłano do trzech firm, zamówienie dostała jedna - należąca do Michała Ryszkiewicza, członka rady nadzorczej Atlas Areny, który należał do sztabu wyborczego Zdanowskiej w 2010 roku. Firma ta wygrała też inny przetarg - na kampanię dotyczącą 1 procentu. Kwoty zamówień nie przekraczały 20 tys. zł, nie było więc obowiązku przeprowadzania przetargów, ale NIK zarzuciła, że zamówień nie oszacowano.

Łódzki magistrat zalecenia NIK przyjął, ale konsekwencji wobec urzędników nie wyciągnięto, bo nie było wobec nich uwag ze strony urzędu.

Za to ze strony opozycji: PiS i klubu Łódź 2020, którego szefem był Magin, padały słowa, że wokół prezydent Hanny Zdanowskiej zawiązał się "układ towarzysko-biznesowy", pieniądze dla firmy Ryszkiewicza "zaklepał" dyrektor Piotrowski i Bartłomiej Wojdak, szef biura promocji Urzędu Miasta Łodzi.

Słowa o układzie Piotrowskiego i Wojdaka zabolały...

W środę w sądzie zeznawał Piotrowski, który nie ma roszczeń finansowych, a domaga się od Magina przeprosin w prasie. Sąd pozwy Piotrowskiego i Wojdaka połączył w jeden proces. Następna rozprawa ma się odbyć w lipcu.

Magin, dziś radny PiS, twierdzi, że "nie rozumie związku przyczynowo-skutkowego między jego wypowiedziami, a pogorszeniem się samopoczucia dyrektora Piotrowskiego".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki