Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Licealiści z I LO wzięli udział w szkoleniu motorniczych MPK

Agnieszka Magnuszewska
Uczniowie udawali motorniczego pomagającego niewidomemu
Uczniowie udawali motorniczego pomagającego niewidomemu Krzysztof Szymczak
Licealiści z I Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi jako pierwsi uczniowie wzięli udział w szkoleniu motorniczych MPK. Była to lekcja ze Społecznej Odpowiedzialności Biznesu.

Pod koniec roku co czwarty motorniczy zatrudniony w MPK będzie przeszkolony ze Społecznej Odpowiedzialności Biznesu. To efekt przyjęcia stu nowych pracowników, którzy obecnie albo są w trakcie szkolenia albo dopiero co je ukończyli.

Nie tylko nauczyli się jak prowadzić tramwaj, ale też jak prowadzić rozmowę z pasażerem i pomóc osobie niepełnosprawnej. Według uczniów I LO wpisuje się to w społeczną odpowiedzialność biznesu, a że w tym roku mają przedmiot o takiej właśnie nazwie, odwiedzili we wtorek MPK i przyglądali się szkoleniu motorniczych.

Licealiści z "jedynki" jako pierwsi łódzcy uczniowie wzięli udział w kursie.

- Przyglądaliśmy się, jak MPK stara się podnieść jakość swoich usług i wprowadza w życie założenia społecznej odpowiedzialności biznesu. Zaskoczyło mnie, że na kursie poruszane są tematy, które nie od razu kojarzą się ze szkoleniem dla motorniczych, czyli jak prowadzić osobę niewidomą albo niepełnosprawną - przyznaje Szymon Kaniewski, uczeń II klasy I LO.

Niektórych kursantów wizyta licealistów wcale nie zdziwiła.

- Zajęcia z "obsługi" pasażera, który potrzebuje pomocy - niewidomego, czy poruszającego się na wózku - pokazują, jak powinniśmy reagować na całkiem ludzkie sytuacje. Licealiści też mogą z nich coś wynieść. W końcu nie tylko motorniczy ma pomagać, nie bądźmy obojętni. Im wcześniej nauczymy się dobrych manier, tym lepiej - podkreśla Łukasz Maćkowiak, kursant.

Nigdy nie wiadomo, czy licealiści nie będą pracować w MPK, czego przykładem jest właśnie pan Łukasz Maćkowiak.

- Skończyłem ogólniak, czyli nic specjalnego i od 18. roku życia pracuję. Żyję w przekonaniu, że studia nic nie dają i bardziej interesuje mnie doświadczenie zawodowe. Zależy mi na pracy motorniczego, bo MPK gwarantuje stabilne zatrudnienie. Szkoda, że dostałem się dopiero na trzeci kurs, ale to i tak sukces, bo wybrano mnie z grupy trzystu osób - przyznaje 23-latek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki