W poniedziałek korków w Łodzi nie brakowało, bo kierowców zaskoczyły kolejne zmiany w organizacji ruchu. Zatory tworzyły się na Politechniki i Niciarnianej.
Na alei Politechniki wyłączono z ruchu jedną nitkę, by rozpocząć budowę skrzyżowania Politechniki - Wołowa. Dlatego auta poruszają się w obu kierunkach po wschodniej jezdni alei Politechniki, czyli bliżej Hali Sportowej. Taka organizacja ruchu dotyczy odcinka od ulicy Rembielińskiego do kładki przy akademikach.
Auta, zjeżdżając z jednej jezdni na drugą, muszą przeciąć torowisko, więc zamontowano przy nim światła, które zatrzymują samochody, gdy nadjeżdża tramwaj. Dzięki temu składy nie mają opóźnień. Jednak już autobusy stoją w korkach na alei Politechniki, podobnie jak na ulicy Niciarnianej, na której ruch zwiększył się po zamknięciu przejazdu kolejowego na ulicy Widzewskiej.
Zatorów natomiast nie było na Retkini, gdzie częściowo zamknięto skrzyżowanie Retkińskiej i Wyszyńskiego. Nie spowodują ich też zmiany, które mają być wprowadzone na Piłsudskiego między Sienkiewicza a Piotrkowską. Z ruchu wyłączona zostanie jezdnia na Retkinię, a auta będą jeździć przez parking pod Urzędem Marszałkowskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?