Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć kibica w Knurowie: Pogrzeb w czwartek. Aresztowania i dozory za wojnę kiboli ZDJĘCIA WIDEO

Paweł Pawlik
Konflikt 2 Knurowie nieco słabnie, ale wszystko wskazuje na to, że to cisza przed burzą. W czwartek rano ma odbyć się pogrzeb 27-letniego knurowianina i to najprawdopodobniej właśnie wtedy dojdzie do wielkiej zadymy
Konflikt 2 Knurowie nieco słabnie, ale wszystko wskazuje na to, że to cisza przed burzą. W czwartek rano ma odbyć się pogrzeb 27-letniego knurowianina i to najprawdopodobniej właśnie wtedy dojdzie do wielkiej zadymy Arkadiusz Gola
2 osoby aresztowane, kilkudziesięciu ma dozory policyjne po wojnie kiboli z policją w Knurowie. W czwartek odbędzie się pogrzeb kibica Concordii Knurów. 27-latek został śmiertelnie postrzelony przez policję podczas zadymy na meczu ligowym. Śmierć nastąpiłą w wyniku wtargnięcia grupy kilkudziesięciu pseudokibiców na murawę stadionu i policyjnej akcji. Policjanci użyli broni gładkolufowej. Pocisk trafił 27-latka w szyję. Zmarł w szpitalu.

AKTUALIZACJA GODZ. 9:10:
Zapadły już pierwsze decyzje o środkach zapobiegawczych wobec zatrzymanych chuliganów z Knurowa. Sędzia zdecydował o tymczasowym aresztowaniu dwóch mężczyzn w wieku 25 i 28 lat. Prokurator orzekł natomiast, że kolejnych 25 będzie musiało zgłaszać się do komisariatów i komend na dozory policyjne. Ośmiu z nich dodatkowo objęto poręczeniami majątkowymi w kwotach do 2,5 tys. zł.

Do tej chwili zatrzymano 46 osób, które brały udział w zamieszkach. Cały czas trwa analiza materiałów filmowych i fotograficznych zarejestrowanych w trakcie tych zdarzeń. Policja zapowiada, że osoby które uczestniczyły w starciach z policjantami oraz niszczyły mienie, zostaną zidentyfikowane i nie unikną odpowiedzialności.

Nie milkną echa weekendowych starć kibiców z policją w Knurowie. W poniedziałek znów doszło do zamieszek. Zatrzymanych zostało 9 osób, w tym jedna niepełnoletnia. Łącznie w trakcie trzech dni walk na ulicach miasta zatrzymano 45 kibiców. Lista nie jest zamknięta, bo funkcjonariusze wciąż przesłuchują świadków i przeglądają taśmy miejskiego monitoringu.

Konflikt nieco słabnie, ale wszystko wskazuje na to, że to cisza przed burzą. W czwartek rano ma odbyć się pogrzeb 27-letniego knurowianina i to najprawdopodobniej właśnie wtedy dojdzie do wielkiej zadymy. Kibice organizują się "ponad podziałami" na portalach społecznościowych i forach internetowych. Sympatycy drużyn, którzy na co dzień są rywalami - nie tylko podczas spotkań ligowych - wyrażają swoje poparcie dla akcji prowadzonych przez szalikowców w Knurowie. Swoje poparcie wyrazili kibice m.in. Piasta Gliwice, Ruchu Chorzów, Wisły Kraków i Legii Warszawa.

- W tej chwili w mieście jest spokojnie i mam nadzieję, że sytuacja zostanie uspokojona definitywnie - mówi Adam Rams, prezydent Knurowa. - Zrobimy wszystko, żeby miasto było bezpieczne - dodaje.

Prezydent w poniedziałek zwrócił się do mieszkańców miasta z apelem o powstrzymanie agresji. Podobne pismo wystosował Waldemar Dombek, starosta gliwicki, oraz Piotr Litwa, wojewoda śląski. Policyjni związkowcy protestują wobec bezradności prawa w stosunku do stadionowego bandytyzmu, a wojewoda śląski wzywa do spokoju.

Tymczasem gliwicka prokuratura prowadzi równolegle dwa śledztwa. Jedno dotyczy przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy i nieumyślnego spowodowania śmierci, a drugie zamieszek z udziałem chuliganów.
- Po sobotnich i niedzielnych zamieszkach zatrzymano 36 osób - wylicza Piotr Żak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. - Postępowanie wobec niektórych wciąż trwa. Wobec dwóch zastosowano areszt. Jedna z nich to mężczyzna, który ciskał w policjantów koktajlem Mołotowa. Podczas zatrzymania miał przy sobie kolejne butelki z cieczą łatwopalną.

Nie ma natomiast przełomu w śledztwie dotyczącym nieumyślnego spowodowania śmierci młodego kibica. Wiadomo tylko - co potwierdzili śledczy - że mężczyzna zginął od ran powstałych w wyniku postrzału policyjną gumową kulą, wystrzeloną z broni gładkolufowej. W poniedziałek po południu gliwicka prokuratura przedstawiła wstępne wyniki sekcji zwłok śmiertelnie rannego kibica.

- Stwierdzono ranę postrzałową w okolice prawego ramienia. Uszkodzeniu uległy naczynia krwionośne - mówi Piotr Żak.
Zaprzecza to wcześniejszym doniesieniom, że mężczyzna został postrzelony w szyję.

ZOBACZ KONIECZNIE:
JANUSZ KORWIN-MIKKE W KNUROWIE PO ŚMIERCI KIBICA

Przypomnijmy, że do zamieszek doszło podczas sobotniego meczu czwartoligowej Concordii Knurów z Ruchem Radzionków. Miejscowi kibice zaczęli rzucać na boisko petardy i inne przedmioty. Sędzia był zmuszony przerwać mecz.

Wtedy grupa około 50 chuliganów wtargnęła na murawę, biegnąc w stronę sektorów zajmowanych przez sympatyków drużyny przyjezdnej. Zabezpieczający mecz policjanci użyli gumowych kul. Jeden z kibiców został zraniony.

Karetki nie było na miejscu, bo - jak wynika z ustaleń śledczych - nie była to impreza masowa. 27-letni mężczyzna został przewieziony do szpitala w stanie śmierci klinicznej. Tam zmarł po długiej akcji reanimacyjnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Śmierć kibica w Knurowie: Pogrzeb w czwartek. Aresztowania i dozory za wojnę kiboli ZDJĘCIA WIDEO - Dziennik Zachodni

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki