Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszył proces 27-osobowego gangu, który na wielką skalę handlował narkotykami [ZDJĘCIA]

Wiesław Pierzchała
Proces 27-osobowego gangu, który na wielką skalę handlował narkotykami, zaczął się w czwartek w Sądzie Okręgowym w Łodzi.

Wszyscy oskarżeni stawili się na rozprawie, przy czym aż 12 zostało dowiezionych w konwojach z zakładów karnych i aresztów śledczych.

Sędzia Dariusz Głowacki został zasypany przez adwokatów wnioskami o dobrowolne poddanie się karze przez oskarżonych.
Do pierwszych rozmów w tej sprawie między obrońcami a prokuratorem doszło jeszcze przed procesem. Dlatego Krzysztof Chojnacki z Prokuratura Apelacyjnej w Łodzi nie ukrywał na sali, że adwokaci robią, co mogą, aby uzyskać dla swych klientów jak najbardziej łagodne i korzystne wyroki.

Sędzia Dariusz Głowacki przyznał, że połowa oskarżonych zamierza dobrowolnie poddać się karze. Dodał, że w sprawie tej toczą się zaawansowane negocjacje i doszło do pierwszych porozumień dotyczących wyroków między obroną a oskarżeniem. Dlatego, aby dać czas stronom na sfinalizowanie tych rozmów, sędzia odroczył rozprawę do 22 maja.

Grupa przestępcza działała w latach 2009 - 2013 w Łodzi, Zgierzu, Tuszynie i w innych miastach Polski. Według prokuratury, na jego czele stali: 29-letni Tomasz W., z zawodu technolog robót wykończeniowych, i 49-letni Adam R. - "Rogal", z zawodu kierowca mechanik, który z czasem stał się w gangu najważniejszy. Obaj bandyci organizowali pieniądze i dostawy narkotyków w województwie łódzkim. Przede wszystkim gang handlował marihuaną i amfetaminą.

Prokuratura ustaliła, że gangsterzy używali telefonów, w których często wymieniali karty SIM. Narkotyki, których ceny ustalali dwaj liderzy gangu, przewożone były na dwa sposoby. Kurierzy wozili je w walizkach pociągiem lub autem, w skrytce, które na dodatek było konwojowane przez drugi samochód.

Środki odurzające składowano m.in. na terenie prywatnej posesji w Tuszynie. Jeśli ktoś z odbiorców narkotyków nie oddawał w terminie pieniędzy, wówczas stosowano wobec niego tzw. rozmowy dyscyplinujące oraz nakładano kary finansowe za zwłokę.

Sytuacja finansowa gangu była dość dobra, bowiem - według śledczych - w ciągu dnia na zakup narkotyków mogli bez problemu zabezpieczyć nawet do 150 tysięcy złotych. Grupa przestępcza była dobrze zorganizowana, o czym świadczy choćby podział ról. Dwaj liderzy rządzili twardą ręką, zaś pozostali członkowie organizowali dostawy narkotyków. Jedni zajmowali się ich sprzedażą, a drudzy wyszukiwali dilerów do rozprowadzania środków odurzających w wielu miastach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ruszył proces 27-osobowego gangu, który na wielką skalę handlował narkotykami [ZDJĘCIA] - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki