Kobieta 9 kwietnia w Szpitalu Powiatowym w Opocznie urodziła zdrową córeczkę. Twierdzi jednak, że podczas cesarskiego cięcia obudziła się i - jak przekonuje -"umierała z bólu, czując każde cięcie wykonywane przez chirurga".
Doniesienie do prokuratury w tej sprawie złożył mąż pani Bernardy - Dariusz Babicki. Uznał on, że podczas akcji porodowej mogło dojść do popełnienia przestępstwa.
Kobieta twierdzi, że obudziła się podczas cesarskiego cięcia. Szpital zaprzecza [FILM]
Mężczyzna został już przesłuchany. To co wydarzyło się na sali porodowej opowiedziała też dokładnie prokuratorowi Bernarda Babicka, która również wezwana już została na przesłuchanie.
- Kobieta potwierdziła to wszystko, co zawarte było w doniesieniu - mówi prokurator Beata Zalewska.
I dodaje, że do prokuratury trafiły już wszystkie dokumenty medyczne, których zażądała ona od dyrekcji opoczyńskiego szpitala. Po zapoznaniu się z nimi prowadzone będą dalsze czynności w sprawie.
Prokuratura wszczęła postępowanie za cesarskie cięcie na sali porodowej
- Wystąpimy niebawem do sądu o zwolnienie z tajemnicy lekarskiej wszystkich lekarzy i pielęgniarki, którzy brali udział podczas zabiegu Bernardy Babickiej, abyśmy mogli ich przesłuchać - dodaje prokurator Zalewska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?