Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Reginia-Zacharski: Kukizowi będzie trudno powtórzyć wynik

Marcin Darda
Jacek Reginia-Zacharski
Jacek Reginia-Zacharski Krzysztof Szymczak
Z dr. Jackiem Reginią-Zacharskim, politologiem z Uniwersytetu Łódzkiego, rozmawia Marcin Darda

Załóżmy, że wyniki pierwszej tury wyborów prezydenta RP przekładają się na wyniki wyborów parlamentarnych. Jakie z tego wnioski dla regionu łódzkiego?
Założenie, że takie proste przekładańce, czyli że PiS wygrywa, a PO dołuje, niekoniecznie musi się sprawdzić, bo też różnica jest w tym poparciu niewielka. Zobaczymy co ze swym poparciem zrobi Paweł Kukiz. Jego elektorat nazwałbym ruchem społecznym, ale osiągnięcie takiego wyniku w wyborach parlamentarnych będzie dosyć trudne, bo one też rządzą się inną logiką. Można wnioskować, że Kukiz jest już dużą siłą polityczną, pytanie tylko, czy ją zwiększy, czy rozmyje. Dlatego bardzo jestem ciekaw, co się wydarzy przez te dwa tygodnie, bo powiedzieć, że dwaj główni kandydaci, czyli Andrzej Duda i Bronisław Komorowski się do Pawła Kukiza uśmiechają, to nic nie powiedzieć. Niemniej Paweł Kukiz złożył już poważną deklarację: "żadnych konszachtów, nie będę się rozdrabniał, idziemy po wszystko na jesieni" - to niemal cytat i zdaje się rozsądna strategia. Natomiast dla obozu władzy ten wynik jest bardzo poważnym sygnałem. Nie chodzi o to, żeby w pół roku do wyborów wziąć się do roboty i zmienić oblicze Polski. Zapewne tam się urodzi pomysł, by Dudę "zniszczyć" w dwa tygodnie i wtedy na samo wyeliminowanie zagrożenia porażką przed jesiennymi wyborami będą mieć więcej czasu. Mamy zatem przed sobą dwa bardzo gorące tygodnie, a później też będzie ciepło.

WYBORY PREZYDENCKIE 2015: Duda i Komorowski w II turze wyborów 2015 [WYNIKI WYBORÓW]

Ale z kim ten Kukiz miałby do tych wyborów parlamentarnych pójść na listach? Np. w Łódzkiem on nikogo nie wykreował, gdzie indziej też raczej nie...
Ale gdybyśmy dziś Pawła Kukiza zapytali o jego parlamentarną strategię, to zapewne nic konkretnego by nam nie odpowiedział, poza jakimiś wykrzyknikami typu "zwyciężymy!". Dla niego ten wynik też jest miłym zaskoczeniem, bo przecież przed tygodniem sondaże poparcia dla niego oscylowały wokół 10 proc., a te ostatnie były blisko 15 proc. i uznawano je za mało wiarygodne. Jednak ten ruch społeczny posiada swą charakterystykę: gdyby on musiał coś mozolnie budować przez długi czas, to niewykluczone, że zapał by się wypalił. To jest w gruncie rzeczy pospolite ruszenie, a w związku z tym, że czasu do kolejnych wyborów jest mało, Kukiz może wyciągnąć korzyści w postaci dobrego wyniku.

WYBORY PREZYDENCKIE 2015. Wyniki wyborów z obwodowych komisji wyborczych w Łódzkiem [WYNIKI WYBORÓW]

A SLD? W Łódzkiem jesienią do sejmiku wprowadził tylko jednego radnego, a teraz Magdalena Ogórek notuje wynik grubo poniżej progu parlamentarnego. Jesienią nastąpi koniec Sojuszu?
Patrząc na nasze łódzkie podwórko, na ostatnie kilka, kilkanaście lat, nie można powiedzieć, że ta eseldowska lewica była monolitem. Działy się tam różne rzeczy, a tę łódzką lewicę dotknął jej ogólnopolski problem: ma bardzo duży problem z tożsamością. Nie bardzo widzę możliwość, by do wyborów udało się ten trend zmienić. Wynik Magdaleny Ogórek jest bardzo słaby i jeżeli Sojusz swoje jesienne wyniki szacowałby na tym samym poziomie, to rzeczywiście byłby to chyba koniec lewicy. Dziś co prawda jesteśmy skazani tylko na pewne założenia. Ale jeśli założymy, że SLD jako formacja wejdzie do parlamentu, to w ciągu kadencji stanie się klubem kombatantów, których ze zjazdu na zjazd będzie coraz mniej. Ich elektorat zagospodarują po prostu inne partie. Sojusz to jest grupa działaczy z jednej strony zaawansowana wiekiem i doświadczeniem, a z drugiej tych, którzy przyłączali się doń, bo chcieli jakoś rozwijać swoje kariery. W przypadku gdyby SLD nie zdołał dostać się do parlamentu, ta grupa automatycznie odpada. Zostaną jakieś niedobitki.

WYBORY PREZYDENCKIE 2015: Frekwencja wyborcza w Polsce i w Łódzkiem [DANE PKW]

Zabraknie "kadr"?
Prawdopodobnie tak, ponieważ powiększać się będzie przepaść pokoleniowa po kolejnych czterech latach.Przy takim scenariuszu bardzo prawdopodobne jest, że SLD skończy się jako formacja w sposób naturalny, ewolucyjny. Jeżli zaś Sojusz do parlamentu się dostanie, otrzyma szansę, żeby przeżyć, ale co to może być za życie... Reprezentacja prawdopodobnie byłaby na tyle niewielka, że trudno naprawdę wyobrazić sobie jakiś scenariusz powrotu do czasów świetności. Umówmy się, że już sam pomysł wystawienia Magdaleny Ogórek w roli kandydata na prezydenta był dość dziwny i świadczący o kryzysie personalnym.

Wybory prezydenckie 2015 MEMY. Zobaczcie najlepsze memy o wyborach

Jeszcze pytanie o PSL. Ich kandydat nie dostał nawet 2 proc., ale ludowcy zawsze lokują się w wyborach do Sejmu nad progiem wyborczym.
Umówmy się, że kandydaci PSL na to stanowisko otrzymywali wyniki zazwyczaj jeśli nie w granicach poparcia dla partii, to niższe. W przypadku wystawienia jako kandydata Adama Jarubasa mam wrażenie, że chodziło właśnie o pokazanie, że PSL istnieje i wystawi swoich kandydatów w wyborach do Sejmu. Ale strategię kandydatowi ustawiono tak, jakby on był kandydatem niezależnym, ponieważ on się od koalicji rządowej PSL z Platformą dystansował, zachowywał powiedzmy "niekoalicyjnie". Jarubas po prostu musiał się od swojej koalicyjnej partii jakoś odróżnić.

Rozmawiał Marcin Darda

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jacek Reginia-Zacharski: Kukizowi będzie trudno powtórzyć wynik - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki