Pierwsze prace przy ulicy Ciechocińskiej zaczęły się w ubiegłym roku. Wówczas w remont zaangażowała się Fundacja Pomocy Domom Dziecka, założona przez strażników miejskich, którzy w wolnym czasie chcieli pomagać maluchom. Pod koniec lutego za pędzel i szpachelkę złapali również łódzcy raperzy z ekipy NTK. Jaki jest efekt tej niecodziennej współpracy?
- Wspaniały. Mamy wyremontowany ulubiony pokój dzieciaków, czyli telewizyjny, pomieszczenie do nauki i zabaw, przedpokój i pokoik dla dziewczynki - mówi Witosław Madej, dyrektor rodzinnego domu dziecka. - Dzieciaki polubiły chłopaków z NTK i chętnie pomagały im w pracy - dodaje.
Wiele osób zastanawiało się jak dogadają się strażnicy miejscy i raperzy, czyli środowiska, które teoretycznie nie przepadają za sobą. Szybko okazało się, że animozje idą na bok, gdy w grę wchodzi dobro dzieci. - Nie ma co ukrywać, że jest między raperami a stróżami prawa odwieczna niezgoda - mówi z uśmiechem MaTek z NTK. - A tak poważnie, to najważniejszy był cel, a nie to, kto gdzie pracuje.
Poza tym inicjatywa wyszła od Kamila Hamrina z Fundacji Pomocy Domom Dziecka, z którym znamy się nie od dziś.
Następny etap remontu to odnowienie kuchni. Jak przyznaje Kamil Hamrin, na ten cel potrzebne będzie od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. - Kwota zależy od tego, czy na przykład będziemy chcieli kupić nowe meble, czy tylko wymienić fronty w starych. Przecież sprzęt AGD też nie należy do najtańszych...
Pieniądze i materiały na remontu można przekazywać różnymi kanałami. Przez fundację, raperów, a także bezpośrednio do domu dziecka. Zbiórka NTK potrwa do 17 października, kiedy ekipa będzie świętowała 18 lecie istnienia. Wówczas odbędzie się finał zbiórki połączony z przekazaniem pieniędzy dla domu dziecka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?