W tym tygodniu Prokuratura Rejonowa w Opocznie rozpocznie przesłuchania lekarzy i pielęgniarek, którzy uczestniczyli w zabiegu 31-letniej Bernardy Babickiej.
Kobieta twierdzi, że obudziła się podczas cesarskiego cięcia i - jak przekonuje - "umierała z bólu, czując każde cięcie".
- To był prawdziwy koszmar - opowiadała bezpośrednio po zabiegu. - Czułam jak chirurg rozcina mi brzuch, byłam przerażona. Kobieta przekonuje, że słyszała wszystko, co działo się na sali porodowej od momentu pierwszego cięcia, przez wyciąganie córeczki z brzucha, aż do chwili zaszywania. Nic nie mogła zrobić, bo jedynie poruszała palcem wskazującym i delikatnie nogami.
W dniu porodu, który miał miejsce w opoczyńskim szpitalu 9 kwietnia, doniesienie do prokuratury złożył mąż kobiety Dariusz Babicki.
Oboje zostali przesłuchani w prokuraturze. Potwierdzili to wszystko, co zawarte zostało w doniesieniu. Teraz przesłuchiwany będzie personel medyczny.
- Abyśmy mogli lekarzy przesłuchać, musieliśmy wystąpić do sądu o zwolnienie ich z tajemnicy lekarskiej - mówi Beata Zalewska, prokurator prowadząca sprawę. - I zrobiliśmy to.
CZYTAJ TEŻ: Kobieta, która obudziła się podczas cesarskiego cięcia, została przesłuchana w prokuraturze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?