Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocny zakaz sprzedaży alkoholu na Piotrkowskiej. Właściciele sklepów oburzeni. Planują protest

Matylda Witkowska
Pomysł wprowadzenia nocnego zakazu sprzedaży alkoholu doceniają restauratorzy. Właściciele sklepów są oburzeni
Pomysł wprowadzenia nocnego zakazu sprzedaży alkoholu doceniają restauratorzy. Właściciele sklepów są oburzeni Paweł Łacheta
Właściciele sklepów z alkoholem przy Piotrkowskiej są przeciw ograniczaniu czasu ich pracy w nocy. Właściciele pubów są zdecydowanie za.

Trwa dyskusja o zakazie sprzedaży alkoholu na ul. Piotrkowskiej między godz. 23 a 10 rano. Zakaz miałby się pojawić wraz z wprowadzeniem na Piotrkowskiej parku kulturowego.

Iwona Hekner, właścicielka sklepu Bachus przy Piotrkowskiej 71, o możliwym zakazie dowiedziała się w poniedziałek. Jest oburzona.

- Chcę się spotkać z innymi właścicielami sklepów. Będziemy protestować przeciwko takiemu pomysłowi - mówi.

Jej sklep od miesiąca w piątki i soboty pracuje do godz. 2 w nocy. Oprócz typowej spożywki oferuje alkohol.

- Z samych artykułów spożywczych nie byłabym w stanie utrzymać sklepu na Piotrkowskiej w strefie zero - mówi właścicielka. - Wraz z podatkiem i opłatą dla wspólnoty płacę za lokal ok. 8 tys. zł miesięcznie - mówi.

Ograniczenia miałyby dotknąć 14 sklepów znajdujących się na deptakowej części Piotrkowskiej, objętej parkiem kulturowym. Nie dotyczyłyby natomiast lokali gastronomicznych i sklepów na południe od trasy W-Z. Na całej długości Piotrkowskiej jest 115 lokali z alkoholem i tylko 35 sklepów.

Pomysł doceniają natomiast restauratorzy. - Grupa młodych ludzi pijących wódkę na klatce schodowej skopała niedawno mojego kota Rademenesa. Mam nadzieję, że zakaz ukróci takie zachowania - mówi Adam Kubicki, właściciel pubu Rademenes.

Jednak zdaniem Adama Kubickiego, proponowane godziny są nieprzemyślane. - Bardziej dotkliwy byłby zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach między godz. 20 a 5 rano - radzi.

Restauratorzy mają nadzieję, że po wprowadzeniu zakazu mniej będzie osób przynoszących do ogródków własny alkohol. - Niedawno wyrzuciłem z ogródka trzy dziewczyny. Zamówiły piwo, a potem wyciągnęły z torebek małpki z własnym alkoholem - mówi Adam Kubicki.

Pomysłu broni też straż miejska, od której wyszła propozycja zakazu nocnej sprzedaży alkoholu. - To na razie luźna propozycja, która ma być przedmiotem dyskusji - mówi Leszek Wojtas z łódzkiej straży miejskiej. - Jednak naszym zdaniem zakaz pomógłby w utrzymaniu porządku na Piotrkowskiej. Byłoby mniej śmieci i potłuczonego szkła. Klienci sklepów monopolowych nie mają gdzie załatwiać potrzeb fizjologicznych, chowają się po podwórkach i bramach, zostawiają też puste butelki - wylicza.

Nie wiadomo jednak, jak miałby być technicznie przeprowadzony zakaz. Sklepy typowo monopolowe pewnie zostałyby nocą zamknięte. Natomiast spożywcze musiałyby się ograniczyć do produktów bezalkoholowych. Służby porządkowe kontrolowałyby przestrzeganie zakazu.

- W podobny sposób pilnujemy już zakazu sprzedaży alkoholu i papierosów nieletnim - ocenia Leszek Wojtas. - Jeśli ktoś po godz. 23 wejdzie do sklepu z pustymi rękami, a wyjdzie z alkoholem, będziemy to widzieć.

Za nieprzestrzeganie zakazu sprzedawcom groziłyby poważne konsekwencje. Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków, za nieprzestrzeganie regulaminu parku kulturowego grozi grzywna (od 20 zł do 5 tys. zł) kara ograniczenia wolności lub aresztu (do 30 dni).

Po wprowadzeniu zakazu łodzianie nadal mogliby kupić w centrum miasta alkohol, jednak nie na Piotrkowskiej. Nie mieliby z tym problemu, bo w Łodzi działa 1271 sklepów z alkoholem i 566 punktów gastronomicznych. W 2014 r. wpłaciły one do kasy miasta 13 mln zł tzw. kapslowego.

O pomyśle łodzianie będą mogli wypowiedzieć się od 26 maja w konsultacjach społecznych. Zakaz może nie być wprowadzony, mogą także jeszcze zmienić się godziny jego obowiązywania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nocny zakaz sprzedaży alkoholu na Piotrkowskiej. Właściciele sklepów oburzeni. Planują protest - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki