Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak Wiedźmin został polskim hitem eksportowym [ROZMOWA]

rozm. Alicja Zboińska
Michał Sędkowski: "Wiedźmin 3" jest bardzo dopracowany i to nie tylko technicznie, pod względem grafiki, ale i scenariusza
Michał Sędkowski: "Wiedźmin 3" jest bardzo dopracowany i to nie tylko technicznie, pod względem grafiki, ale i scenariusza Archiwum prywatne
Rozmowa z Michałem Sędkowskim, doktorantem na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politologicznych UŁ

Prawdziwe oblężenie przeżyły sklepy, które jako pierwsze rozpoczęły sprzedaż gry "Wiedźmin 3: Dziki Gon". Klienci stali przed nimi przez całą noc. Z czego wynika tak ogromna popularność tej gry?
Składają się na to trzy czynniki. To pierwsza polska gra, która zdobyła popularność międzynarodową oraz wsparcie dużych koncernów. Nawet Microsoft ją promował przy okazji prezentacji najnowszej konsoli i jej możliwości. Można było wówczas zapoznać się z wersją demo tej gry. Poza tym "Wiedźmin 3" jest bardzo dopracowany i to nie tylko technicznie, pod względem grafiki, ale i scenariusza. Do popularności tej gry przyczyniło się też długie oczekiwanie: premiera poprzedniej części była kilka lat temu. Od tego czasu napięcie wśród graczy tylko rosło.

Wydaje się, że jeszcze przed premierą "Wiedźmin 3" zyskał większą popularność na świecie niż w Polsce, gdzie gra powstała. Zaskoczyło to Pana?
Świat fantasy przeżywa globalnie drugą młodość. Takie gry są bardzo popularne. W grę może wchodzić cena: jak na nasze możliwości "Wiedźmin 3" jest dość drogi, gra kosztuje ok. 150 zł. To dużo, tymczasem na świecie trzeba za nią zapłacić ok.39 euro. To standardowa cena, dzięki czemu produkt jest bardziej dostępny. U nas gra jest dość droga, dlatego też wiele sklepów sprzedaje ją razem z konsolą.

Skoro wyprodukowaliśmy grę, w którą chce grać cały świat, to może warto zainwestować w tę branżę?
Zdecydowanie tak. W tej branży można wiele zyskać przy stosunkowo niskich nakładach finansowych. W przypadku świata gier komputerowych liczy się przede wszystkim pomysł. Wówczas można zyskać wsparcie dużych firm. Wystarczy zrobić ciekawe zręby, by zyskać pomoc i dofinansowanie. Przy odpowiednim wysiłku to zdecydowanie może być nasz towar eksportowy.

Jeśli jest to tak obiecujący rynek, to może jego twórcy powinni zyskać np. wsparcie ze strony państwa?
W przypadku gier komputerowych impuls musi być oddolny: najpierw potrzebny jest ktoś, kto ma pomysł. Potrzebna jest inwencja, a dopiero gdy pojawi się pomysł, to potrzebne jest wsparcie. Dobrej gry nie da się zaprojektować z góry. Na świecie co roku pojawiają się nowe wersje takich gier jak chociażby "Battlefield". Ona tracą świeżość, fani spodziewają się, że co roku pojawi się nowa część. Nie wnosi ona wiele nowego, technicznie aż tak bardzo się nie różni od poprzedniej wersji. W przypadku "Wiedźmina 3" jest inaczej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki