Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sposób na ukąszenia komarów i pająków

Dorota Domienik
Już wkrótce początek lata i upragniony czas wakacji, wyjazdów za miasto, do lasu, nad morze lub w góry. Niestety, nieodłącznymi towarzyszami wakacji są owady. Podpowiadamy, jak się chronić przed ukąszeniami i co zrobić, gdy już do nich dojdzie.

Najczęściej padamy ofiarą komarów, pająków oraz kleszczy. Te ostatnie mogą być szczególnie niebezpieczne, jeśli są nosicielami boreliozy albo wirusowego zapalenia opon mózgowych.

Podstawową metodą profilaktyki jest odpowiednio dobrany strój, szczególnie gdy wybieramy się do lasu lub na łąkę, czyli czapka z daszkiem, pełne buty, długie rękawy i nogawki, najlepiej ze ściągaczami. Ponadto warto stosować specjalne środki odstraszające owady oraz dokładnie oglądać powierzchnię całego ciała - owłosioną skórę głowy, plecy, doły podkolanowe, pachy, pachwiny - tuż po powrocie z potencjalnie zagrożonych miejsc. Takie postępowanie może znacznie zmniejszyć zarówno ryzyko ukąszenia, jak i przeniesienia groźnych chorób.

Jeśli już zauważymy małego kleszcza wbitego w skórę, spróbujmy przy pomocy pęsety lub własnych paznokci usunąć go w całości, starając się nie oderwać jedynie części. Do tego celu możemy też wykorzystać specjalne pompki ssące dostępne w aptekach. Nie zaleca się smarowania kleszcza masłem itp. Jeśli jest on duży, położony w miejscu trudno dostępnym, wokół niego wytworzył się już stan zapalny lub mamy wątpliwości co do możliwości usunięcia kleszcza w całości - udajmy się do najbliższego lekarza (POZ - Podstawowa Opieka Zdrowotna, ambulatorium chirurgicznego, czy do SOR - Szpitalnego Oddziału Ratunkowego). Kiedy lekarz będzie miał wątpliwości co do możliwości zakażenia boreliozą - przepisze odpowiedni antybiotyk lub pokieruje na odpowiednie badania.

Natychmiastowego kontaktu z lekarzem wymagają następujące w ciągu kilku-kilkunastu tygodni od ugryzienia skoki temperatury bez uchwytnej przyczyny, bóle stawów, rumień na skórze (niekoniecznie w miejscu ukąszenia).

Innym ważnym problemem są użądlenia przez owady błonkoskrzydłe osób uczulonych na ich jad. W takim wypadku należy natychmiast zastosować odpowiedni żel i podać choremu lek przeciwhistaminowy (np. Zyrtec).

Osoby, o których wiemy, że są uczulone, powinny być wyposażone w ampułko-strzykawki z adrenaliną (wydawane na receptę).

Ukąszenia, czasem bardzo masywne z obrzękiem skóry i tkanek miękkich wywołane przez komary, w większości szybko ustępują po fenistilu, altacecie, lekach przeciwhistaminowych, wapnie lub jednorazowej dawce sterydów (np. encortonie - dawkę ustala lekarz).

Oprócz owadów należy również pamiętać o żmijach, dość często występujących zwłaszcza na Kaszubach i w górach. Najlepiej spacerować w wysokich butach. W razie ukąszenia przez żmiję wzywamy pogotowie lub udajemy się na SOR.

Ukąszenia komarów, choć nie są niebezpieczne, powodują duży dyskomfort w postaci swędzenia, bólu i pieczenia. W miejscu ukąszenia powstaje rumień i obrzęk. Istnieje wiele sposobów, aby zminimalizować te dolegliwości.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Miejsce ukąszenia można nacierać grubym plasterkiem cytryny, surowego ziemniaka lub cebuli - złagodzi to stan zapalny. Skuteczna jest też natka pietruszki. Należy ją rozetrzeć i przyłożyc masę na kilka minut do swędzącego bąbla.

Na zaczerwienioną skórę można ponadto przyłożyć kawałek świeżego liścia białej kapusty, który łagodzi swędzenie.

Miejsce ugryzienia można tez przemywać octem, spirytusem salicylowym, olejkiem eukaliptusowym, płynem po goleniu lub perfumami - w zależności od tego, co mamy akurat pod ręką.

Niektórzy stosują roztwór soli (łyżeczka soli na szklankę wody) i przemywają ranę nasączonym nim wacikiem.

Bąble przypominające te pozostawione przez komary zostawiają też pająki. Zamiast jednego maleńkiego śladu po nakłuciu, znajdziemy jednak dwa - po wejściu niewielkich szczękoczułek. Choć wszystkie pająki są jadowite, nie trzeba się ich bać - jedynie w trzech przypadkach na sto może to być jad szkodliwy dla człowieka.

Skóra w miejscu ukąszenia jest zaczerwieniona, pojawia się obrzęk, świąd i bolesne pieczenie. Zwykle nie wymaga to interwencji lekarza, zaś ranka goi się sama. W indywidualnych przypadkach, gdy człowiek jest uczulony na pajęczy jad, wystąpić może osłabienie, bóle głowy, stawów, brzucha, wylewy podskórne.

Ranę po ugryzieniu należy zdezynfekować i zastosować zimne okłady. Skórę można również posmarować żelem stosowanym zwykle po ukąszeniach owadów. Jeśli to nie pomoże, a my poczujemy się bardzo źle, należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki