Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzki Dzień Bezpieczeństwa Narodowego: byli ranni, ale służby nie zawiodły [ZDJĘCIA]

Łukasz Kaczyński
Tłum studentów, ale i po prostu ciekawych wojskowych technik ratowniczych szturmował w sobotę Wojskowe Centrum Kształcenia Medycznego w Łodzi. Na unikalnym w skali Europy Symulatorze Pola Walki mogli oni obejrzeć scenariusze zachowań jednostek ratownictwa działających w czasie walki.

Łódzki Dzień Bezpieczeństwa Narodowego zaczęły w sobotę 23 maja wykłady o specyfice pracy służb mundurowych. Następnie można było zapoznać się też z najnowocześniejszym sprzętem wojskowym, strażackim i policyjnym. Zainteresowaniem cieszył się m.in. szpital polowy używany przez Siły Zbrojne RP.

Każdy wchodzący na teren jednostki wojskowej przy ul. 1 Maja otrzymywał wstążkę w jednym z czterech kolorów, które oznaczały grupę, z którą należy uczestniczyć w programie.

Głównym punktem około czterogodzinnego programu były jednak dynamiczne pokazy na Symulatorze Pola Walki. To unikalny w skali Europy ośrodek, dzięki któremu można w niezwykle wierny sposób oddać warunki na prawdziwym polu walki. Drugi taki znajduje się w Belgii i kosztował 3 mln dolarów. Łódzki Ośrodek Symulacji Medycznej Pola Walki powstał w kwietniu 2013 roku w dawnym magazynie na mundury. W hali o powierzchni ok. 800 mkw. Scenografia do jego potrzeb przygotowana kosztowała 4 tysiące dolarów, a i tak ośrodek wzbudził podziw amerykańskich wojskowych, którzy odwiedzili go dwa lata temu.

Medycy na polu walki. Ćwiczenia w Wojskowym Centrum Kształcenia Medycznego [ZDJĘCIA+FILM]
W Łodzi udało się przygotować warunki zbliżone do tych, które ratownicy spotkają na przykład w Afganistanie. I właśnie doświadczenie zdobyte przez Siły Zbrojne RP podczas walk w Afganistanie jest tu wykorzystywane. Atrapa zbudowanej tu bazy przypomina checkpoint na Bliskim Wschodzie lub na Bałkanach.

- Przygotowaliśmy do realizacji kilka scenariuszy. Grupa bojowa dostaje się raz pod ostrzał moździerzowy, a raz np. atakowana jest z powietrza. Jest dwoje rannych. Grupa ratownicza dociera na miejsce i musi osłonić broniących się, rannych zabrać z pola walki - opowiada młodszy chorąży Robert Owczarczyk. - Aparatura oświetleniowa i dźwiękowa pozwala oddać wiernie różnorodne warunki, działania w nocy, przy świetle ze śmigłowców, hałas na polu walki.

Obok hali treningowej zgromadzono sprzęt wojskowy: sanitarki SCAM i kołowy transporter opancerzony "Ryś" , wyposażone odpowiednio do celów medycznych. Przed halą stoi też helikopter-atrapa, bowiem studenci i uczestnicy kursów trenują transport rannych na lądowisko.

Bitwa w środku Łodzi: żołnierze szkolą się, jak ratować kolegów na polu walki [ZDJĘCIA+FILM]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki