Pod koniec ubiegłego tygodnia łodzianie zaniepokoili się wycinką drzew przy ul. Radwańskiej 68/70. Teren o powierzchni ponad 2,3 tys. mkw. sprzedano w kwietniu za 1,2 mln zł. Do poniedziałku po drzewach nie było śladu. Pozostało tylko kilka pni i spore wątpliwości.
- Inwestor, nie bacząc na okres wiosenny, przystąpił do wycinania pięknych drzew, na których były gniazda lęgowe. Sądzę, że jest to niezgodne z prawem i poczuciem humanizmu - podkreśla pan Tadeusz, nasz Czytelnik z ul. Inżynierskiej. - Kto wydał zezwolenie na wycinkę drzew w takim okresie i kto ponosi za to odpowiedzialność? Czy obecnie już wszystko wolno robić, jeśli ma się pieniądze? - dopytuje Czytelnik.
Według urzędników z łódzkiego magistratu, drzewa przy ul. Radwańskiej 68/70 zostały wycięte zgodnie z prawem. Pozwolenie na to wydano 13 maja, czyli miesiąc po tym, jak działkę sprzedano.
- Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa udzielił firmie MLS Development zezwolenia na usunięcie 25 drzew z nieruchomości przy ulicy Radwańskiej 68/70 z uwagi na ich zły stan zdrowotny (spróchniałe, zasychające, mocno pochylone) oraz kolizję z obiektami budowlanymi - tłumaczy Aleksandra Hac z Biura Rzecznika Prasowego prezydenta Łodzi. - Zezwolenie na usunięcie wymienionych drzew udzielone zostało pod warunkiem zastąpienia ich innymi w liczbie 36 sztuk, w terminie do 30 października 2016 roku.
Co ważne, podczas oględzin terenu urzędnicy nie znaleźli gniazd na drzewach przeznaczonych do wycinki. Poza tym...
- Nie stwierdzono obecności gatunków chronionych - podkreśla Aleksandra Hac. - Wnioskodawca pouczony został w decyzji o zakazie niszczenia gniazd i schronień zwierząt.
Drzewa można było usunąć, i to w dowolnym okresie, bo zgodnie z ustawą o ochronie przyrody z dnia 16 kwietnia 2004 r. nie określa się dokładnych terminów wycinania takiej roślinności.
Wycinki dokonano dosyć szybko, co może dziwić, tym bardziej że nie ma jeszcze ani projektu, ani nawet koncepcji obiektu, który ma powstać w tym miejscu. W grudniu MLS Development wystąpiło o warunki zabudowy dla działki przy ul. Radwańskiej 68/70, choć jeszcze nie było jej właścicielem. Warunki dotyczyły zabudowy wielorodzinnej. Jednak inwestor szybko wystąpił o unieważnienie tego postępowania.
Nadal jednak MLS Development podtrzymuje, że chce budować apartamentowiec. Do kogo należy firma? Jej udziałowcami są m.in. Przedsiębiorstwo Robót Mostowych "Mosty-Łódź" (buduje trasę W-Z), Liberty Motors (sprzedaż motocykli) czy SKB Development (rewitalizacja szpitala im. Korczaka).
- Jesteśmy dopiero na etapie tworzenia koncepcji budynku - zapewnia Joanna Skolimowska, wiceprezes zarządu MLS Development oraz wiceprezes Mostów-Łódź. - Być może rozpoczniemy budowę apartamentowca późną jesienią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
