Podopieczni Jakuba Ciesielskiego są na fali po zwycięstwach nad Crusaders Warszawa i Angels Toruń. Dzięki tym wygranym łódzki zespół zajmuje drugie miejsce w tabeli i jego udział w kolejnej fazie rozgrywek jest bardzo realny.
W sobotę do Aleksandrowa przyjedzie ekipa, która do tej pory była poza zasięgiem wszystkich pozostałych z Grupy Północnej. Seahawks Sopot, mający w swoim składzie amerykańskich graczy, gromi rywali jednego po drugim. Po pięciu spotkaniach ich bilans bramkowy wynosi 250-49.
Wilki uległy w pierwszym meczu Seahawks 0:49 i teraz będą chciały się zrewanżować. Wprawdzie zwycięstwo łódzkiej ekipy nie zmieni układu górnej części tabeli, ale umocni Wilki na pozycji wicelidera. To ważne, zwłaszcza że następni w kolejności Crusaders mają 2 punkty mniej, ale również o jeden mecz więcej do rozegrania.
Choć wizja kolejnej rundy jest bliska, to kluczowy jest na razie sezon zasadniczy.
- Póki co w ogóle nie myślimy o play-offach. Najważniejszy jest dla nas po prostu kolejny mecz. Powoli nasze stado, które zostało zreorganizowane przed sezonem, zaczyna funkcjonować sprawniej na wszystkich płaszczyznach - mówi Jarosław Kalita, gracz i prezes Wilków.
Oglądaj na żywo relację z meczu:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?