Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policyjny pościg w Zgierzu. Poszukiwany mężczyzna po pijanemu próbował uciec policjantom

mek
Jarosław Kosmatka/archiwum Dziennika Łódzkiego
Był pijany i nie posiadał prawa jazdy - to jednak nie powstrzymało go przed próbą ucieczki. Zgierscy policjanci ścigali w piątek mężczyznę poszukiwanego listem gończym.

W piątek, 29 maja, po godzinie 20, zgierscy policjanci otrzymali informację o nietrzeźwym kierowcy opla zafiry, który jedzie do miasta od strony Ozorkowa. Funkcjonariusze zauważyli samochód przy ul. Armii Krajowej. Próbowali zatrzymać auto, jednak kierowca zaczął uciekać, przy okazji powodując kolizję z innym samochodem.

- Mężczyzna wjeżdżał na skrzyżowania przy czerwonym świetle, wymuszał pierwszeństwo przejazdu stwarzając przy tym realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu - relacjonuje komisarz Adam Kolasa z łódzkiej Komendy Wojewódzkiej Policji. - W pewnym momencie kierujący utracił panowanie nad pojazdem i prawym bokiem samochodu uderzył w drzewo a następnie dachował.

Kierowca opla został przewieziony do szpitala. Tam okazało się, że nie odniósł poważnych obrażeń. Badanie wykazało natomiast, że uciekinier ma w organizmie przeszło 2,5 promila alkoholu.

- 35-letni mieszkaniec Ozorkowa był poszukiwany listem gończym przez zgierski sąd - informuje kom. Kolasa. - Nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdami.

Mężczyzna został zatrzymany. Ma usłyszeć zarzuty dotyczące kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi za to kara do 2 lat więzienia.

- Zatrzymany musi liczyć się również z odpowiedzialnością za szereg popełnionych wykroczeń - podkreśla kom. Kolasa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Policyjny pościg w Zgierzu. Poszukiwany mężczyzna po pijanemu próbował uciec policjantom - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki