Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci z Sopotu szukają kobiety podejrzanej o oszustwo [PORTRET PAMIĘCIOWY]

red.
Portret pamięciowy kobiety poszukiwanej przez sopocką policję
Portret pamięciowy kobiety poszukiwanej przez sopocką policję materiały policji
Policjanci z Sopotu szukają kobiety podejrzanej o oszustwo. Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu kim jest i gdzie przebywa, proszone są o zgłoszenie się do najbliższej jednostki, lub kontakt z Komendą Miejską Policji w Sopocie pod nr telefonu: 58 52 16 237, 58 52 16 222 lub 997.

Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego sopockiej policji prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa, do którego doszło 29 kwietnia 2015 r. w Sopocie. Poszukiwana oszustka podawała się za krewną pokrzywdzonej.

Jest to kobieta lat około 30. Rysopis: wzrost 165-170 cm, sylwetka krępa, masywna, waga około 75 kg, włosy koloru kruczoczarnego, twarz o kształcie kwadratowym, cera śniada, brwi ciemne, nos średni, wargi grube, pomalowane wyrazistym kolorem wpadającym w czerwień, szyja krótka, dłonie średniej wielkości. Ubrana była w elegancką czarną kurtkę za pas, z ćwiekami koloru srebrnego, długą spódnicę 3/4 koloru ciemnego. Miała założone okulary przeciwsłoneczne. Mówiła czystą polszczyzną.

Każdy, kto rozpoznaje tę kobietę lub ma informacje dotyczące wspomnianego zdarzenia proszony jest o kontakt osobisty lub telefoniczny z policjantem prowadzącym sprawę - w siedzibie jednostki przy ulicy Armii Krajowej 112 A w Sopocie lub pod numerem telefonu 58 521 62 37.

Informacje można przekazać dzwoniąc również na numer 58 521 62 22 albo w formie elektronicznej pisząc na adres [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki