Okazało się, że w Łodzi aż tak źle nie jest, jak się niekiedy wydaje. A wydaje się, gdy miastem wstrząsa kryminalna tragedia, jak ta z nożownikiem w roli głównej, który na Piotrkowskiej zadźgał chłopaka. Rzecz jasna, w mieście mogłoby być spokojniej, bezpieczniej, ale na pocieszenie łodzianie mogą sobie powiedzieć, że gdzie indziej jest gorzej. Na przykład w Katowicach, które dzierżą prym w przestępczym rankingu. Tuż za stolicą Górnego Śląska uplasowały się Poznań i Wrocław - w przyszłym roku Europejska Stolica Kultury. Gorzej jest też w Krakowie. Marne to pocieszenie, że gdzieś jest gorzej, ale zawsze to raźniej. Oczywiście, pocieszając się, że nie jest aż tak źle, na wszelki wypadek warto pamiętać, którymi ulicami lepiej nie chodzić, zwłaszcza po zmroku. Warto się pilnować, by nie kusić złego, bo jak mówią, strzeżonego pan Bóg strzeże.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?