Przemarsz zaczął się u zbiegu ul. Wschodniej i Rewolucji 1905, gdzie rewolucjoniści wznieśli cztery barykady i stoczyli ciężkie walki ze służbami.
Uczestnicy przeszli ul. Piotrkowską przed Urząd Miasta Łodzi. Powiewały czerwone sztandary, a na transparentach można było przeczytać: Niech żyje rewolucja!, 8 - godzinny dzień pracy, Zwiększenie pensji minimalnej!, Wolność strajków.
- To nie jest przemarsz polityczny lecz artystyczny, stąd obecność artystów z łódzkiego teatru Chorea - mówi Michał Gauza z Krytyki Politycznej.
Niemniej jednak, polityków nie brakowało. Wśród nich był m.in. poseł SLD Dariusz Joński, który powiedział nam, że hasła sprzed 110 lat są wciąż aktualne, a pamięć o tamtych wydarzeniach warta jest propagowania.
Wkrótce film
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?