Do wypadku, w którym zginęły dwie osoby, a 161 zostały ranne, doszło 12 sierpnia 2011 r.
Przez Baby jechał pociąg osobowy Intercity z Warszawy Wschodniej do Katowic. Prowadził go maszynista, 46-letni dziś Tomasz G. Według śledczych, pędził z prędkością 113 km/h, a powinien jechać 40 km/h.
Dlatego przed wjazdem na stację wykoleił się cały skład: lokomotywa i cztery wagony. Za to maszynista został skazany w październiku 2014 r. przez Sąd Okręgowy w Piotrkowie na trzy lata i trzy miesiące więzienia i 4-letni zakaz prowadzenia pojazdów w ruchu lądowym.
Wyrok nie był prawomocny. Stąd apelacja w Łodzi, która odbędzie się lipcu.
ZOBACZ FILMY Z KATASTROFY KOLEJOWEJKatastrofa kolejowa w Łódzkiem [FILMY]
CZYTAJ WIĘCEJ O KATASTROFIE W BABACH:Katastrofa kolejowa pod Piotrkowem [ZDJĘCIA+FILMY]
ZOBACZ TEŻ:
- Prokuratura przedłużyła śledztwo ws. katastrofy kolejowej w Babach
- Katastrofa kolejowa w Babach: jest raport komisji
- Piotrków: zginął w wypadku pociągu. Opinia biegłego
- Ruch kolejowy pod Piotrkowem zostanie wznowiony w niedzielę wieczorem
Autopromocja:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?