Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SLD zbiera podpisy pod petycją o ratowanie szpitala Matki Polki

Marcin Darda
Łodzianie chętnie się podpisują, mamy już 750 podpisów – mówi Dariusz Joński
Łodzianie chętnie się podpisują, mamy już 750 podpisów – mówi Dariusz Joński Piotr Smolinski / Polskapresse
300 mln zł na spłatę zadłużenia szpitala Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi znaleźć może tylko rząd – stwierdził w sobotę (4 lipca) przed południem na Rynku Bałuckim poseł SLD Dariusz Joński.

Tym samym SLD rozpoczęło zbiórkę podpisów na 11 łódzkich rynkach pod petycją do premier Ewy Kopacz. Tą samą petycją, której w czwartek podczas wizyty w tym łódzkim szpitalu nie przyjął minister zdrowia prof. Marian Zembala, a między nim a Jońskim na tym tle doszło do pyskówki.

- Łodzianie chętnie się podpisują, mamy już 750 podpisów – mówi Joński. - Chce,my wręczyć ją premier Ewie Kopacz i niech ten problem rozwiąże, tak samo jak obiecała Robertowi Biedroniowi pieniądze dla Słupska, tym bardziej, że Matka Polka podlega ministerstwu zdrowia. Gdy Ewa Kopacz była ministrem zdrowia przez cztery lata niewiele dla tego szpitala zrobiła, choć NIK biła na alarm. Dług wówczas wynosił 180 mln zl, teraz już 285 mln zł.

Poseł Joński zapowiedział też, że w przyszłym tygodniu w Sejmie odbędzie debata poświęcona sytuacji Matki Polki. W zeszłym roku dyrekcja rozpoczęła wdrażanie 5-letniego programu restrukturyzacji, który ma pomóc szpitalowi wyjść z długu. Z kolei minister zdrowia w czwartek nie przedstawił recepty na naprawienie sytuacji. - Gdybym powiedział, że znam koncepcję, która pomoże zadłużonym szpitalom wyjść z długu, byłbym nieszczery. Trudno jest stworzyć mechanizm, który w ciągu pięciu lat rozwiąże ten problem. Nie chodzi bowiem o to, by tylko dawać i brać. Z ministrem skarbu będziemy analizować pewien model rozwiązania, ale to powolny proces – mówił podczas wizyty w Matce Polsce minister Zembala.

Scysja ministra zdrowia z rzecznikiem SLD. Źródło: TVN24/X-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki