Około godz. 16.40, mężczyzna skoczył do wody i zaczął się topić. Zauważyli to na szczęście obecni na plaży ludzie i... strażacy OSP Łowicz Ratownictwo Wodne, którzy odbywali w tym miejscu ćwiczenia. Natychmiast ruszyli na ratunek.
26-letni mężczyzna został wyciągnięty z wody, był jednak nieprzytomny. Ratownicy zaczęli reanimację.
- Wezwany na miejsce specjalistyczny zespół ratownictwa medycznego miał olbrzymi problem z dojazdem na miejsce - czytamy na Facebookowym profilu Alarmowy Łowicz. - Zaparkowane mimo zakazu samochody niemal całkowicie zatarasowały przejazd. Po ponad 20 minutach karetka dotarła na miejsce, tymczasem walka o życie mężczyzny trwała nieprzerwanie. Ratownicy mimo wycieńczenia kolejno zmieniali się wykonując resuscytację. Po godzinie powróciły czynności życiowe poszkodowanego, natychmiast zadysponowano śmigłowiec LPR.
Karetka przedarła się przez zaparkowane auta i dojechała na znajdującą się w pobliżu łąkę, gdzie strażacy zabezpieczyli lądowisko. Gdy stan 26-latka był już stabilny, został przekazany załodze śmigłowca. Łodzianin przetransportowany został do szpitala w Płocku.
CZYTAJ TEŻ:
- Tragiczny wieczór kawalerski. 26-latek utonął w Arturówku
- Tragedia w Piotrkowie. 55-letni mężczyzna utonął w jeziorze Bugaj
Zobacz też:
Pokazy ratownictwa wodnego i kurs pierwszej pomocy w Katowicach. Źródło: TVN24/X-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?