Do Starego Pola można dojechać, bo przewoźnik nadal utrzymuje kursy do Żuławki Sztumskiej i Szlagnowa. Z problemem pozostali jednak niezmotoryzowani mieszkańcy Ząbrowa.
Dlatego władze gminy szukają innej firmy przewozowej chętnej do obsługi tylko tej linii. Zwróciły się do MZK Malbork, który przed kilkoma laty wycofał się ze wszystkich kursów podmiejskich właśnie ze względu na ich nierentowność.
- Gdybyśmy mieli wrócić na tę jedną trasę, to na pewno na innych zasadach niż wcześniej - zastrzega Małgorzata Zemlik, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Malborku, spółki należącej do samorządu miejskiego. - Na razie skończyliśmy kalkulację kosztów, przed nami spotkanie z władzami gminy.
Jeszcze niedawno widmo likwidacji wisiało nad inną linią ważną dla terenów wiejskich w powiecie malborskim. Firma Latocha planowała rezygnację z kursów z Malborka do Nowego Stawu przez Lipinkę i Lubstowo. W efekcie niezmotoryzowani mieszkańcy kilku dużych wsi zostaliby bez transportu. Po negocjacjach z władzami samorządowymi przewoźnik utrzymał połączenie, ale w zamian gmina będzie dopłacała do końca roku niespełna 10 tys. zł miesięcznie.
Czytaj więcej na ten temat: Autobusy na linii Malbork - Nowy Staw nadal będą jeździły przez Lipinkę. NOWY ROZKŁAD JAZDY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?