49-letni mężczyzna pracował jako ochroniarz w zakładzie mieszczącym się przy ul. Technicznej. W nocy z poniedziałku na wtorek pracował na nocną zmianę, jednak rano nie wrócił do domu. Zaniepokojeni domownicy 49-latka zawiadomili policję. Mężczyzny nie było nigdzie na terenie zakładu. Podejrzenia funkcjonariuszy padły na duży zbiornik przeciwpożarowy o głębokości 7 metrów, znajdujący się na terenie firmy.
Na miejsce wezwani zostali strażacy z grupy wodno-nurkowej, którzy przeszukali zbiornik. Okazało się, że na dnie faktycznie znajduje się ciało 49-latka. Jak wstępnie ustalili policjanci, mężczyzna prawdopodobnie wpadł do wody między godz. 21 a 22. Trwa ustalanie okoliczności tragedii.
CZYTAJ TEŻ: Tragiczny wieczór kawalerski. 26-latek utonął w Arturówku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?