Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie kościoły: parafia Apostołów Piotra i Pawła

Anna Gronczewska
Współczesna bryła kościoła zupełnie nie przypomina pierwotnej. Stara świątynia mogła pomieścić tylko pół tysiąca wiernych.
Współczesna bryła kościoła zupełnie nie przypomina pierwotnej. Stara świątynia mogła pomieścić tylko pół tysiąca wiernych. Krzysztof Szymczak
Niezwykła historia kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła sięga początku XX wieku. O tym, jak jego pierwszym właścicielem był ksiądz i jak sądził się o świątynię z mariawitami - pisze Anna Gronczewska.

Dzieje kościoła św. Apostołów Piotra i Pawła przy ul. Nawrot w Łodzi rozpoczynają się w 1905 roku. Wtedy to łódzcy mariawici rozpoczynają budowę murowanej świątyni na rogu ulic Nawrot i Przędzalnianej według projektu Albina Jankau. Otrzymuje ona wezwanie Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Budowę zakończono w 1908 roku.

Mariawici nie posiadali osobowości prawnej, więc nieruchomości, na których powstały świątynie, zapisywane były na poszczególnych księży. W aktach notarialnych jako właściciel działki przy Nawrot i znajdującego się tam kościoła figurował ks. Edward Marks.

O łódzkich świątyniach czytaj w dziale KOCHAM ŁÓDŹ

Właśnie z osobą ks. Marksa wiążą się początki łódzkiego mariawityzmu. Był wikarym w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na placu Kościelnym. Ale był też początkowo tajnym członkiem Zgromadzenia Kapłanów Mariawitów. W 1904 roku papież Pius X uznał je za nielegalne. Za przynależność do zgromadzenia ks. Marks został przeniesiony do parafii w Górze św. Małgorzaty, a następnie suspendowany. Przestał był księdzem katolickim. Został mariawitą.

Ale w 1913 roku ks. Edward Marks powrócił na łono kościoła katolickiego, razem ze swymi parafianami. Ponad 10 lat po tym wydarzeniu, 8 kwietnia 1926 roku, aktem rejentalnym sporządzonym w Grójcu przekazał kościół mariawicki Matki Boskiej Nieustającej Pomocy przy ul. Nawrot parafii Podwyższenia Świętego Krzyża w Łodzi.

- I tak powstał kościół filialny parafii Podwyższenia Świętego Krzyża - mówi ks. Edward Wieczorek, od 2001 roku proboszcz parafii Św. Apostołów Piotra i Pawła.

Mariawici nie pogodzili się z decyzją ks. Marksa. Uważali, że świątynia należy do nich. Skierowali sprawę do sądu domagając się zwrotu kościoła. Sprawa została ostatecznie rozstrzygnięta 27 lutego 1928 roku. Sąd Okręgowy w Łodzi ostatecznie potwierdził, że darowizna ks. Edwarda Marksa była ważna.

Kościół, już jako katolicki, został odnowiony i poświęcony 4 kwietnia 1930 roku przez biskupa Wincentego Tymieniec-kiego. Dwa dni później ordynariusz łódzki erygował parafię pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła, znajdującą się na granicy Widzewa i Śródmieścia. Jej pierwszym proboszczem został ks. Stanisław Rybus. Organizował życie nowej parafii, ale też w 1934 roku przebudował świątynię.

W tym samym roku ojciec Anastazy Pankiewicz, wtedy gwardian klasztoru ojców bernardynów, dziś błogosławiony, poświęcił Drogę Krzyżową znajdującą się w świątyni.

Gdy wybuchła wojna, kościół przy Nawrot został zamknięty, tak jak większość łódzkich świątyń. Ks. Stanisława Rybusa wywieziono do obozu koncentracyjnego w Dachau, gdzie zginął w 1942 roku.
Katolicy wrócili do kościoła św. Apostołów Piotra i Pawła w 1945 roku. Wnętrze świątyni odnowiono po zniszczeniach wojennych i w grudniu 1945 roku poświęcił je biskup Michał Klepacz.
Na gruntowny remont trzeba było jednak czekać aż do 1953 roku. Proboszczem parafii był już ks. Czesław Sitek. Pełnił tę godność aż do swojej śmierci, w 1969 roku.

Kościół św. Apostołów Piotra i Pawła zbudowano z czerwonej cegły, otynkowano go dopiero w 1969 roku. Miał jedną nawę i określano go mianem bezstylowego. W bocznych ścianach znajdowało się pięć okien z witrażami.

W głównym ołtarzu umieszczono obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Zasłaniany był wizerunkiem Matki Boskiej Dobrej Rady. Z boku znajdowały się figury św. Piotra i Pawła. W 1972 roku, a więc w związku z odnową soborową, usunięto ten ołtarz. Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej przeniesiono do ołtarza bocznego.

Jednak parafia była coraz większa i należało pomyśleć o rozbudowie kościoła. Dzieła podjął się następca ks. Sitka, ks. Wacław Borowski. Po wielu perypetiach, pozwolenie na rozbudowę udało się uzyskać dopiero w 1980 roku. Wtedy to bp Władysław Ziółek, wówczas jeszcze biskup pomocniczy diecezji łódzkiej, poświęcił kamień węgielny pod rozbudowę kościoła. Projekt sporządzili architekci mieszkający na terenie parafii Ludwik Mackiewicz i Jerzy Łukoś.

Ks. Wacław Borowski rozbudowy kościoła nie doczekał. Umarł w lutym 1982 roku. Dzieło kontynuował jego następca, ks. Tadeusz Zielewski.

W marcu 1987 roku nowa świątynia stała już w stanie surowym.
- Stary kościół był wielkości dzisiejszego prezbiterium - mówi ks. Edward Wieczorek. - Mógł pomieścić nie więcej niż 500 wiernych. Ze starego kościoła zachowane zostało wejście od strony ul. Nawrot, które dziś jest zamurowane. Na głównej ścianie wisi duży drewniany krzyż, który był też w starym kościele.

Pozostałościami po starej świątyni są też figury jej patronów, chrzcielnica, ławki, organy. Dalej stoi stara plebania, którą wzniesiono już 1909 roku, a w 1934 roku dobudowano do niej drugie piętro. Dziś znajduje się w niej przychodnia lekarska.

Nowy kościół został konsekrowany w 2000 roku. Rok później zmarł jego budowniczy ks. Tadeusz Zieleniewski, którego zastąpił ks. Edward Wieczorek.

Parafia św. Apostołów Piotra i Pawła liczy 12 tysięcy wiernych i jest dość rozległa. Dlatego, aby umożliwić parafianom z Radiostacji udział w niedzielnych mszach, dowozi ich specjalnie wynajęty autobus.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki