Czy Pamiętnik Rutki Laskier to pana zdaniem dziedzictwo kulturowe, zabytek?
Pamiętnik zawiera dwa rodzaje informacji. Pierwsze dotyczą życia osobistego osoby spisującej pamiętnik a drugie zdarzeń z okresu okupacji. Nie są to jednak informacje istotne z punktu widzenia historycznego i społecznego, są tak ogólne, że nie stanowią cennego źródła historycznego. Stąd, moim zdaniem, niemożliwym jest uznanie pamiętnika za zabytek w rozumieniu ustawy o ochronie zabytków a wynikiem tego jest brak możliwości stosowania przepisów o pozwoleniach na wywóz zabytków.
Czy nie należało jednak zostawić pamiętnika w będzińskim Muzeum Zagłębia?
Trudno odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie, ale myślę, że dobrze stało się tak, jak jest. W Muzeum Zagłębia jest sporo pamiątek pożydowskich, a jednak, moim zdanie, nie są tak wyeksponowane, jak powinny. Jest macewa i tora w zamku i tyle. Zastanawiam się na przykład, dlaczego nie ma specjalnej sali, gdzie można byłoby oglądać także inne pamiątki pożydowskie a także związane z osobami, które w czasie II wojny pomagały Żydom. Wiem, że takie są. Przekazała je m.in. Zofia Rydel, córka doktora Tadeusza Kosibowicza, który pomagał i leczył Żydów.
Gdyby Pamiętnik został w mieście, z pewnością byłaby to promocja Będzina. Może pojawiłyby się tłumy wycieczek?
Nie sądzę. Na pewno nie taka liczba, jak w Yad Vashem, gdzie oprócz Pamiętnika Rutki mogą zobaczyć inne pamiątki. Trudno uwierzyć, żeby ktoś z Ameryki specjalnie przyjechał tylko po to, aby zobaczyć oryginał pamiętnika. Uważam natomiast, że dobrym posunięciem byłaby próba odkupienia lub przejęcia domu w którym mieszkała Rutka i zrobienie tam muzeum, wystawy, zbioru żydowskich pamiątek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?