Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiepska zdawalność w technikach i zawodówkach

Wiesław Pierzchała
W Łódzkiem dyplomy otrzymało niewiele ponad 50 proc. uczniów
W Łódzkiem dyplomy otrzymało niewiele ponad 50 proc. uczniów Dziennik Łódzki / archiwum
Ze zdawaniem końcowych egzaminów przez uczniów techników i szkół zawodowych w Łódzkiem wciąż nie jest najlepiej. Z ogłoszonych wyników czerwcowych egzaminów pisemnych i praktycznych wynika, że dyplomy otrzymało ponad 50 proc. uczniów.

- Zdawalność wśród uczniów nie jest zbyt wysoka. Mogłoby być lepiej. Przecież nie chcemy mieć wokół siebie pseudofachowców - przyznaje Danuta Zakrzewska, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi. - Jeśli chodzi o wyniki końcowe, to są one porównywalne do lat poprzednich: nie jest ani lepiej, ani gorzej. Zwraca uwagę i zastanawia to, że wielu uczniów zgłasza się do udziału w egzaminach, po czym z nich rezygnuje. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje. To trudny dla nas, także z powodów finansowych, problem.

Dyrektor przyznaje, że w niektórych zawodach jest gorzej niż było. Jako przykład podaje technika informatyka i zawody okołomedyczne. Jeśli chodzi o technika farmaceutę, do egzaminu przystąpiło 313 osób, a zdało tylko 157. Ratownikiem medycznym chciało zostać 218 osób, a dyplom uzyskało 143. Natomiast dyplom technika informatyka uzyskało 38 uczniów spośród 104, którzy zgłosili się na egzaminy.

W woj. łódzkim w technikach i szkołach zawodowych udział w egzaminach zadeklarowało 39,4 tys. uczniów, a zdało prawie 21 tys.

W łódzkich technikach największym powodzeniem cieszyły się takie profesje jak: technik informatyk - do udziału w egzaminie zgłosiło się 2.144 absolwentów, z których dyplom uzyskało 1.059 osób, technik ekonomista - 1.673 (770), technik hotelarstwa - 1.479 (593), technik mechanik - 1.291 (610) oraz technik żywienia i gospodarstwa domowego - 1.042 (621).

Dla odmiany najmniejsze powodzenie miały w Łodzi takie zawody jak: technik dentystyczny - 1 (1), technik archiwista - 3 (3), technik technologii ceramicznej - 11 (4), technik hodowca koni - 25 (24) czy technik technologii drewna - 33 (10).

Uczniowie, którzy w województwie (poza Łodzią) kończyli szkoły zawodowe, najczęściej chcieli zostać kucharzem małej gastronomii - 655 (zdało 444), mechanikiem pojazdów samochodowych - 395 (194), sprzedawcą - 335 (291), technologiem robót wykończeniowych w budownictwie - 175 (122) oraz mechanikiem monterem maszyn i urządzeń - 164 (79).

- Spośród moich uczniów ponad 60 procent dostało dyplom - przyznaje Kamila Niewiadomska, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Łodzi. - Jestem zadowolona z takiego wyniku, ponieważ próbne egzaminy wypadały gorzej. W naszej szkole kształcimy techników ekonomistów i techników hotelarstwa. Jeśli chodzi o tych ostatnich, to trudno ich porównywać z latami poprzednimi, gdyż po raz pierwszy opuścili mury naszej szkoły. Natomiast technicy ekonomiści osiągnęli wynik porównywalny z poprzednimi egzaminami.

Joanna Kośka, dyrektor ZSP nr 6 w Łodzi, uważa, że jej uczniowie nieźle się spisali, chociaż mogło być lepiej. W zawodówce kształcącej piekarzy i cukierników na 13 uczniów zdało 11. W technikum żywności na 19 absolwentów zdało 15, zaś w technikum żywienia na 19 zdało 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki