Opornych działkowiczów pozwała do sądu. Ale pojawiła się szansa na uratowanie ogródków. Właścicielka nie będzie ruszała gruntów w Łodzi, jeśli Polski Związek Działkowców w zamian odda jej działkę w Warszawie.
- Nasza gehenna musi się skończyć! - denerwuje się Zygmunt Kowalski, który założył komitet obrony działek w ROD Demeter. - Ja mam 60 lat i jestem najmłodszym działkowcem, który siedzi na ławie sądowej. Reszta ciąganych po sądach osób to staruszkowie.
CZYTAJ TEŻ: Ponad 90 łódzkich działkowców może stracić swoje ogródki
ROD Demeter zostały założone w 1983 roku. Wtedy grunty ogródków należały do Skarbu Państwa. Ale w 2002 roku wojewoda łódzki unieważnił orzeczenie wywłaszczeniowe. Połowa terenu ogrodu ma wrócić do dawnej właścicielki, dziś mieszkanki Białogardu. W 2004 roku właścicielka zaczęła na poważnie ubiegać się o przejęcie nieruchomości. Komornik ściągnął ze związku działkowców na jej rzecz ok. 70 tys. zł za bezumowne korzystanie z nieruchomości.
Pod koniec 2009 roku ponad 90 działkowców dostało indywidualne pozwy sądowe od właścicielki gruntów. Ta domagała się opuszczenia jej terenów i zapłacenia przez każdego posiadacza ogródka po 3.100 zł odszkodowania za bezumowne korzystanie z gruntu. Do dziś zapadło 10 wyroków niekorzystnych dla działkowców. Nie muszą wprawdzie płacić trzech tysięcy złotych odszkodowania, ale działki mają opuścić. Siedem wyroków jest prawomocnych. Trzy są w apelacji.
- Kolejne sprawy są w toku - mówi Zygmunt Kowalski. - 9 września byłem świadkiem na jednej ze spraw. Następna osoba stanie przed sądem 5 października, a kolejna 21 października.
Tymczasem nowa właścicielka właśnie złożyła Polskiemu Związkowi Działkowców propozycję nowego rozwiązania drażliwej sprawy ROD Demeter. Jest gotowa zostawić działkowcom tereny w Łodzi, ale w zamian chce od PZD inną nieruchomość. Chodzi o działkę w warszawskim Wilanowie, należącą do PZD. Jeśli jej wartość przekroczy wartość gruntów w Łodzi - kobieta dopłaci stosowną sumę.
- Taka propozycja trafiła do nas w ubiegłym tygodniu - słyszymy w sekretariacie krajowej rady PZD w Warszawie. - Nie wysłaliśmy jeszcze żadnej odpowiedzi. Sprawa będzie rozpatrywana na najbliższym posiedzeniu prezydium PZD.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?