18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryminał kręcono w ludowej karczmie [ZDJĘCIA]

Anna Pawłowska
Jakub Wesołowski przystępując do pracy przy kręconym w Łodzi serialu "Inspektor Aleks" przyznał, że za zwierzętami nie przepadał. Wszystko się zmieniło, gdy poznał swojego zwierzęcego partnera, odtwarzającego tytułowego psa Aleksa.

Tymczasem Magdalena Walach, w której domu zawsze obecne były psy lub koty, gra postać, która zwierząt nie lubi, a do Aleksa, przekonuje się bardzo wolno, z odcinka na odcinek.

Wczoraj ekipa filmowa łódzkiego serialu kryminalnego na potrzeby jednego z odcinków zaanektowała restaurację Cud-Miód przy Al. Włókniarzy. Serial oparty na austriacko-włoskiej produkcji przedstawia pracę trójki policjantów: Marka Bromskiego (Jakub Wesołowski), Lucyny Szmidt (Magdalena Walach) i Ryszarda Puchały (w tej roli aktor łódzkiego Teatru im. Jaracza, Ireneusz Czop), wspomaganych przez niezawodengo owczarka niemieckiego, Aleksa.

- Puchała to trochę ciapa. Nie zawsze wiadomo, czy do końca rozumie to, o czym mówi Bromski; kobieta, którą ma śledzić, od razu go zauważa - charakteryzuje swoją postać Ireneusz Czop. - Pies jest super. Trudno nie lubić zwierzaka, który jest miły i jeszcze nam pomaga trochę w robocie, a raczej to on czasem prowadzi śledztwo, bo więcej czuje swoim psim nosem. U nas, "psów", ten węch trochę zawodzi.

- W tym odcinku zespołowo rozwiązujemy kolejną bardzo skomplikowaną sytuację. Chodzi o morderstwo, a nawet kilka... - uchyla rąbka tajemnicy rudowłosa Magdalena Walach.

Kolejni aktorzy, Ewa Kasprzyk i Piotr Machalica, występujący gościnnie w serialu, wcielą się w rolę właścicieli restauracji o ludowym wystroju. Właścicieli jest czworo: dwóch braci i ich żony. Jeden z braci ginie, także jedna z kobiet popełnia samobójstwo...

- Gram Grażynę Chowaniec, kobietę stanowczą, silną, jak to zwykle ja - opowiada Ewa Kasprzyk - W filmie zginie mój mąż. W intrygę zaplatani są jego młodsza kochanka i brat, ale na wszystkich nas, kiedy do sprawy włącza się policja, pada cień podejrzenia.

W postać Huberta Chowańca, współwłaściciela restauracji w typie ludowej karczmy, wciela się Piotr Machalica.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki