Andrzej Janeczko pokonał w wyborach sołeckich m.in. Sławomira Kowalewskiego z zespołu Trubadurzy, który też osiadł w Ługach. Obaj artyści nie konkurują, tylko wspólnie pracują nad tekstami piosenek. Trzecim kandydatem był Krzysztof Boruszczak, który był sołtysem w Ługach przez ostatnie trzy kadencje.
- Gdybym wcześniej wiedział, że Sławek startuje w wyborach na sołtysa, to zrezygnowałbym - zaklina się Janeczko. - Do wyborów namówili mnie mieszkańcy. Mieszkam w Ługach już ponad 12 lat.
Lider Trzeciego Oddechu Kaczuchy chce razem z radą sołecką doprowadzić do oświetlenia części wsi. Planuje podczas przyszłorocznych mistrzostw Europy w piłce nożne postawić telebim, aby kibice z całej wsi mogli razem pasjonować się futbolowym świętem.
- Moim marzeniem jest założenie stowarzyszenia, które zbierałoby fundusze dla wsi - mówi sołtys Janeczko. - Może uda się zrobić dożynki lub inne imprezy w plenerze? Obawiam się tylko zbierania podatków, bo nigdy tego nie robiłem.
Pierwszą działalnością Andrzeja Janeczki na rzecz Ługów była praca w komitecie, który walczył o budowę asfaltowej drogi przez wieś. Udało się wtedy zebrać 27 tys. zł na projekt drogi. Po trzech latach gmina zbudowała jezdnię w ciągu kilku dni.
Sołtys kabareciarz przeprowadził się na wieś po 30 latach mieszkania w Łodzi. Zbudował prawie wszystko własnymi rękami, łącznie z pracownią, w której maluje obraz św. Józefa dla parafii. Jest też kronikarzem Ochotniczej Straży Pożarnej w Ługach.
Andrzej Janeczko wiele czasu i sił poświęca swoim dwóm koniom. W wolnych chwilach łowi ryby w stawie za domem. Do wody wpuścił karpie, przywiezione z Aleksandrowa Łódzkiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?