Miejska Przychodnia Chojny jako pierwsza w Łodzi wprowadza e-recepty. Już w październiku leczący się tam pacjenci zamiast wypisanych ręcznie recept będą dostawali od lekarza recepty wydrukowane z komputera. Przychodnia zainwestowała w nowy system komputerowy.
- Korzyści będzie wiele. Po pierwsze, lekarz zwolniony z dużej liczby prac biurowych, będzie miał więcej czasu na rozmowę i badanie - podkreśla dr Maciej Adamiec, dyrektor Miejskiej Przychodni Chojny. - Warto uświadomić sobie też, że lekarz przyjmujący dziennie 40 pacjentów, wypisujący przeciętnie trzy recepty podczas wizyty, musi wpisać 120 jedenastocyfrowych numerów PESEL, kolejnych kilkanaście na drukach zwolnień i skierowaniach. Możliwości pomyłki jest zatem bez liku. E-recepty te błędy wyeliminują.
Drukowane recepty są dla pacjenta gwarancją wydania leku w aptece. Do tej pory wielokrotnie pacjenci w Łodzi odsyłani byli przez farmaceutów z powodu źle wypisanej recepty. Aptekarze boją się wydawać leki na na podstawie nieczytelnie wypisanych recept. W ciągu ostatnich trzech miesięcy Narodowy Fundusz Zdrowia w Łodzi sprawdził 6,5 tys. recept, na których wypisano 10 tys. leków. 57 recept zostało zakwestionowanych.
Miejska Przychodnia Chojny znalazła na to sposób. - System przygotowywaliśmy od roku. Teraz skorzystają z niego pacjenci. Panie rejestratorki zamiast wpisywać do zeszytu wizyty pacjentów, będą korzystały z elektronicznego terminarza. Lekarz na swoim komputerze będzie widział, jakich ma pacjentów i ich historie choroby. W trakcie wizyty może też szybko wystawić e-receptę. W przyszłym roku chcemy uruchomić jeszcze możliwość zapisów do lekarza przez internet - mówi dr Adamiec. - W przychodni trwają teraz ostatnie szkolenia.
System wprowadzony w łódzkiej przychodni będzie dużym ułatwieniem dla pacjentów i aptekarzy, kiedy wejdzie w życie nowe prawo. W resorcie zdrowia trwają ostatnie prace nad rozporządzeniami do ustawy refundacyjnej. W tym także rozporządzenia dotyczącego zawierania umów między NFZ i aptekami. Aptekarz, który przyjmie niestarannie lub błędnie wypisaną receptę, narazi się na utratę kontraktu z Funduszem. W konsekwencji będzie mógł sprzedawać pacjentom leki refundowane tylko za pełną cenę, czyli nie dostanie zwrotu refundacji przez Fundusz. Dla apteki oznacza to bankructwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?