- W sobotni poranek korzystałam z zapomnianego dworca na Żabieńcu. Zapomnianego, bo budynek jest zamknięty i na pociągi oczekuje się na peronach. W tym właśnie jest problem. Około godz. 8 autobusy linii nr 81 i 87 nie są skoordynowane z odjazdami pociągów. Przywożą pasażerów o pół godziny za wcześnie i trzeba marznąć na peronach - podkreśla pani Klaudia, łodzianka.
CZYTAJ TEŻ: Zmiany w rozkładzie jazdy MPK [MAPA]
MPK tego problemu nie rozwiąże, bo jak twierdzi, ucierpieliby na tym pasażerowie, którzy nie korzystają z dworców.
- Rozkłady jazdy autobusów dostosowaliśmy do pierwszych i ostatnich odjazdów pociągów. Gdybyśmy zrobili to również w środku dnia, inni pasażerowie mogliby się skarżyć, że zbyt długo czekają na autobus - mówi Marcin Małek z biura prasowego MPK.
Kolejny zarzut dotyczy linii nr 86, a dokładnie lokalizacji jej przystanków w pobliżu dworca PKS (przy ul. Węglowej).
- Zgodnie z rozkładem jazdy przy ul. Węglowej są dwa przystanki. Pierwszy z nich w miejscu, gdzie nie ma pasów. Żeby przejść po "zebrze" trzeba się cofnąć do ul. Składowej. Drugi przystanek ulokowano na pętli, która jest świetnie oznakowana. Niestety, na nim nie można wysiadać. Kierowcy każą opuszczać autobus na pierwszym przystanku - oburza się pani Grażyna, pasażerka linii nr 86.
CZYTAJ TEŻ: Łódź: jaskrawy steward pomoże na dworcu
Okazuje się, że drugi przystanek na pętli przy ul. Węglowej służy tylko kierowcom, którzy mogą na nim sprawdzać czystość w pojeździe i czy np. ktoś w nim nie zasnął. W rozkładzie jazdy umieszczono przystanek przez... niedopatrzenie. Po dniu Wszystkich Świętych drugi przystanek na ul. Węglowej powinien zostać usunięty z rozkładu linii nr 86.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
