Wiosną Bujalski opuścił tylko dwa mecze ŁKS - raz przez kontuzję i raz z powodu nadmiaru żółtych kartek - a tylko raz zdarzyło się, by zaczął spotkanie na ławce rezerwowych. Po zakończeniu umowy dostał propozycję pozostania w Łodzi, ale nie spełniała ona jego oczekiwań.
Trener PGE GKS Rafał Ulatowski zbudował już formację defensywną swojej drużyny, a teraz szuka graczy, którzy pomogą drużynie w ofensywie. Oprócz 21-letniego Bujalskiego, na testy do Bełchatowa przyjechali także 24-letni pomocnik Patryk Kamiński z Ursusa Warszawa oraz 20-letni napastnik Radomiaka Szymon Stanisławski, który w poprzednim sezonie zdobył dla obecnego beniaminka drugiej ligi 15 goli.
AUTOPROMOCJA:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?