Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew Sylwestra Cacka jest ci winny pieniądze? Sąd czeka na zgłoszenia

Paweł Hochstim
Po działalności Sylwestra Cacka w Widzewie pozostały tylko długi i upadła spółka. Na szczęście znaleźli się nowi ludzie, którzy postanowili odbudować potęgę klubu zaczynając do czwartej ligi
Po działalności Sylwestra Cacka w Widzewie pozostały tylko długi i upadła spółka. Na szczęście znaleźli się nowi ludzie, którzy postanowili odbudować potęgę klubu zaczynając do czwartej ligi Krzysztof Szymczak
Do 18 września Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia czeka na zgłoszenia wszystkich wierzycieli, którym stary Widzew jest winny pieniądze.

Szanse na otrzymanie jakichkolwiek pieniędzy od syndyka, który zajmie się likwidacją spółki są niewielkie, ale są. Majątek Widzewa jest znacząco niższy, niż zobowiązania.

Przez ostatnie miesiące Sylwester Cacek i jego ludzie posługiwali się argumentem, że "jeśli Widzew upadnie to wierzyciele nie dostaną ani złotówki". Wprawdzie istnienie spółki też nie powodowało, iż długi były spłacane - ba, one wciąż rosły - ale przez długi czas ten argument działał. Aż wreszcie do akcji wkroczył sąd i zdecydował o wszczęciu postępowania likwidacyjnego.

Syndykiem masy upadłościowej został Dariusz Jędrzejewski, który wcześniej pełnił rolę nadzorcy sądowego układu z wierzycielami. Sąd powołał też komisarza, którym został sędzia Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia Bogdan Woźniak. Komisarz do 18 września czeka na zgłoszenie wszystkich wierzytelności, by syndyk miał jasność komu i ile powinien zwrócić po zlikwidowaniu majątku Widzewa. W jego skład wchodzą m.in. działka przy ulicy Brzezińskiej oraz prawa do historycznego herbu, choć nie tylko - klub ma dużo sprzętu sportowego, który też może zostać sprzedany, by spłacić choć część zadłużenia.

Widzew nie dostanie dotacji z budżetu miasta. Pieniądze trafią do innych klubów

Na liście wierzycieli są nie tylko piłkarze, trenerzy, czy inne kluby, którym Widzew był winien pieniądze, ale także choćby byli pracownicy klubu. Oni swoje zaległe wynagrodzenia mają otrzymać w pierwszej kolejności.

Zgłoszenia wierzytelności należy kierować do Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia (adres korespondencyjny: al. Kościuszki 107/109, 90-928 Łódź, sygnatura akt XIV GUp 39/15). Faktyczna likwidacja starej spółki ma rozpocząć się pod koniec września, chociaż syndyk już de facto kieruje starym Widzewem. Wiadomo, że spółka nie będzie mogła prowadzić jakiejkolwiek działalności sportowej, bo prawo zabrania syndykowi generowania kolejnych kosztów.

Zawodnikom, którym Widzew Cacka jest winny pieniądze, swoją pomoc oferuje kierowany przez Marka Piętę Polski Związek Piłkarzy. Jak informuje PZP, prawnicy współpracujący ze związkiem na podstawie kontraktów, wezwań do zapłaty i ewentualnie zawartych porozumień będą przygotowywać pisma niezbędne do zgłoszenia wierzytelności do sędziego komisarza.

AUTOPROMOCJA:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Widzew Sylwestra Cacka jest ci winny pieniądze? Sąd czeka na zgłoszenia - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki