Po wakacjach na forum Rady Miejskiej w Łodzi może powrócić temat sprzedaży alkoholu w Aquaparku Fala. Napoje procentowe miałyby pojawić się w części basenowej, a nie tylko w tzw. strefie suchej przy holu głównym. Spółka miejska Aquapark Fala od roku stara się o możliwość sprzedaży alkoholu przy basenach.
Pomysł budzi kontrowersje, ponieważ alkohol jest najczęstszą przyczyną utonięć. Odwiedzający kąpielisko mogą mieć również obawy o zachowanie osób pod wpływem alkoholu. Z drugiej strony spółka Aquapark Fala chce przyciągać coraz więcej osób i być jak najbardziej atrakcyjna dla odwiedzających.
- Chodzi nam o sprzedaż alkoholu w części mokrej obiektu, czyli w strefie basenowej - mówi Anna Frymus, kierownik sprzedaży w Aquaparku Fala. - W Restauracji Fala od strony tzw. suchej, czyli przy holu głównym, klient może kupić piwo. Restauracja jest częścią obiektu i należy do spółki. Nie przewidujemy prowadzenia sprzedaży alkoholu przez inne podmioty.
O konieczności wprowadzenia zmian prawnych umożliwiających sprzedaż alkoholu na Fali jeszcze przed wakacjami nieśmiało napomknął radnym Krzysztof Grzywaczewski, dyrektor Biura Nadzoru Właścicielskiego Urzędu Miasta Łodzi. A to oznacza, że w najbliższym czasie można spodziewać się projektu uchwały w tej sprawie.
- Nie posiadamy wiedzy, kiedy taki dokument może powstać. Ubiegamy się o takie zezwolenie już kolejny rok - mówi Anna Frymus.
Można spodziewać się, że koalicyjni radni PO i SLD raczej poprą sprzedaż trunku przy basenach. Radni PO już dwa lata temu przekonywali, że to dobry pomysł, bo kultura picia znacznie się zmieniła. Przekonywali, że na kąpieliskach w innych miastach można pić piwo i nie prowadzi to do niebezpieczeństw.
- Jestem zwolennikiem takiego rozwiązania - mówi Mateusz Walasek, szef klubu radnych PO. - Przy basenach sprzedawany ma być tzw. lekki alkohol. Wiem, że aquapark się o to upomina, bo goście sugerują, aby sprzedawać piwo. Powołują się na Uniejów, gdzie nie było żadnych incydentów ze strony osób spożywających alkohol. Tam sprzedawane są też mocne trunki. Lepiej zgodzić się na sprzedaż piwa, niż ryzykować, że klienci będą wnosić alkohol.
Sprzeciwu należy spodziewać się ze strony radnych PiS. Ich zdaniem, w Łodzi powinno wprowadzić się reglamentację punktów sprzedaży trunków. Twierdzą, że jest ich zbyt wiele.
- Dostępność alkoholu powoduje zwiększenie jego spożycia - argumentuje Marek Michalik, szef klubu radnych PiS. - Nie mogę wypowiadać się za innych radnych PiS, ale moim zdaniem alkohol na basenie to zły pomysł, nie idzie w parze z pływaniem.
Milan Wilhelmi, prezes łódzkiego WOPR, jest powściągliwy. - Jestem przeciwnikiem alkoholu nad wodą. Wielu nietrzeźwych pływaków musiałem reanimować. Rozumiem jednak, że spółka chce zarabiać i organizować imprezy z cateringiem i alkoholem. Jeśli odbywać się będą poza halą basenową, to nie widzę problemu.
ZOBACZ TEŻ:
Lato na Fali: rodzinny festyn w Aquaparku Fala [ZDJĘCIA]
Uwięzieni w Aquaparku Fala bez ubrań [ZDJĘCIA]
Autopromocja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
