Nasza Czytelniczka zaznacza, że w podobnym stanie jest wiele cmentarnych alejek. Dziwi ją to, bo na części z nich nie tak dawno temu wymieniano nawierzchnię.
- Niestety, specyfika cmentarza polega m.in. na stopniowej degradacji alejek - tłumaczy Michał Kobyłecki, kierownik rzymskokatolickiego cmentarza pod wezwaniem św. Wincentego na Dołach. - Z jednej strony mamy groby, z drugiej rosną drzewa, których korzenie niszczą nawierzchnię.
ZOBACZ TEŻ: Stary Cmentarz - kwestowali duzi i mali [ZDJĘCIA]
Czy do kierownictwa cmentarza nie wpływają skargi dotyczące złego stanu alejek?
- Ostatnie skargi, jakie otrzymaliśmy, dotyczyły głównej alei - mówi kierownik Kobyłecki. - Dlatego wyremontowaliśmy ją tuż przed dniem Wszystkich Świętych.
Rzeczywiście, główna aleja cmentarza jest w znakomitym stanie. Widać, że pokrywająca ją kostka była niedawno wymieniana. Gdy jednak zejdzie się w którąś z bocznych alejek, trzeba uważnie patrzeć pod nogi. W alejce opisywanej przez panią Danutę spod kostki wyłaniają się całe place gołej ziemi. Może to stanowić duże utrudnienie dla osób starszych, licznie odwiedzających nekropolię. Problem dotyczy także innych części cmentarza na Dołach.
ZOBACZ TEŻ: Stary Cmentarz nocą [ZDJĘCIA]
W części komunalnej nekropolii dziury nie są może aż tak wielkie, za to niektóre alejki są wybrzuszone wzdłuż swojego biegu - najprawdopodobniej przez korzenie drzew. W efekcie osoby, np. na wózkach inwalidzkich, mogą mieć trudność z poruszaniem się po cmentarzu.
ZOBACZ TEŻ: Zarzew nocą [ZDJĘCIA]
Czy zarząd cmentarza planuje w najbliższym czasie przeprowadzenie napraw w dziurawych alejkach? Na pewno nie w tym roku.
- Przed zimą nie zdążymy już wyremontować żadnych alejek - przynaje Michał Kobyłecki. - Natomiast w przyszłym roku pracować będziemy w alejkach wymagających najpilniejszych napraw, jednak na pewno nie zrobimy wszystkiego od razu. Wszystkie nasze działania uzależnione są bowiem od pieniędzy, jakie otrzymamy od kurii, której podlega nasza nekropolia - dodaje kierownik cmentarza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
