- Pracujemy w terenie w trybie ciągłym, w dzień i w nocy. Nie mamy wolnych sobót i niedziel. Patrolujemy teren jak policjanci - podkreśla Leszek Wojtas, zastępca naczelnika wydziału dowodzenia łódzkiej straży miejskiej. - Naszym zadaniem jest pilnowanie ładu i porządku w mieście. Dbamy o Łódź. Nie pracujemy za biurkiem. Patrolujemy miasto w słońcu, w deszczu, upale i mrozie. Przewozimy osoby nietrzeźwe, interweniujemy w przypadku zwierząt, mamy sekcję konną. Nasi funkcjonariusze muszą być sprawni fizycznie - mówi Leszek Wojtas.
Straż miejska z Łodzi latem nie próżnuje: mieszkańcy biegają nago, skaczą po autach i piją
Strażnicy miejscy czują się niedoceniani.
- Opinia, że nic nie robimy, jest krzywdząca i nieprawdziwa. Taka nagonka jest bardzo frustrująca - zaznacza Leszek Wojtas. - My wiemy, ile potu i sił wymaga praca strażnika. Każdego dnia przeprowadzamy w mieście od kilkudziesięciu do kilkuset interwencji.
Wojtas podkreśla, że wielu strażników przechodzi do pracy w policji albo służbie więziennej.
- Kuszą ich m.in. przywileje, jakie mają tamte służby. Jeśli tak będzie nadal, będziemy mieć poważny problem z zatrudnieniem. Gdyby strażnicy miejscy mogli przechodzić na emeryturę po 25 latach pracy, wiele osób zostałoby w naszych szeregach- mówi Leszek Wojtas.
Straż miejska w Łodzi straci fotoradar. Zwolnień jednak nie będzie
Według przedstawicieli Krajowej Rady Komendantów Straży Miejskich i Gminnych Rzeczypospolitej Polskiej, 67-letni strażnik miejski to nieporozumienie, bo nie wykona on dobrze swoich obowiązków.
Strażnicy, przygotowując wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, poszli tropem niedawnego orzeczenia w sprawie celników. Liczą, że zostaną potraktowani tak samo. Trybunał orzekł, że celnicy powinni mieć taką samą emeryturę jak policjanci, bo ich obowiązki i uprawnienia są bardzo podobne.
Świeżo upieczony strażnik miejski zarabia w Łodzi 1850 zł brutto.
- To nie są duże pieniądze, ale każdy ma umowę o pracę i świadczenia socjalne. To ważne - mówi Leszek Wojtas.
W Łodzi pracuje 452 strażników. Było kilka pomysłów, by straż miejską w Łodzi zlikwidować. Jednak to się nie udało. Pod obywatelskim projektem uchwały, dotyczącym likwidacji łódzkiej straży miejskiej, zebrano 7 tys. 740 podpisów. Twój Ruch, który był inicjatorem akcji, chciał, aby pieniądze, które obecnie trafiają do straży miejskiej, dostawała m.in. policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?