Od 7 do 9 grudnia potrwa badanie diagnostyczne, do którego w województwie łódzkim przystąpi prawie 25 tysięcy 15-latków. Przez trzy dni młodzież podejdzie aż do sześciu arkuszy - tak samo będzie wyglądał egzamin gimnazjalny w nowej formie, po raz pierwszy przewidziany na kwiecień 2012 roku.
Do 2011 r. egzamin też trwał trzy dni, ale arkuszy było dwukrotnie mniej. Powód to rozbicie części sprawdzianu - np. pierwszy dzień, zamiast części humanistycznej, rozpocznie się testem z historii i WOS, a dopiero po przerwie będzie sprawdzian z polskiego.
CZYTAJ TEŻ: Uczniowie udają głuchych, żeby nie zdawać angielskiego
Wyniki wiosennych testów zadecydują, czy absolwent dostanie się do dobrego ogólniaka albo szkoły zawodowej. Zmiany są tak poważne, że CKE zdecydowała się na ogólnopolską próbę generalną. Ale część uczniów zamierza zdać ją poniżej możliwości.
- Usłyszałem ten plan na lekcji wychowawczej - mówi matematyk w jednym ze śródmiejskich gimnazjów w Łodzi. - Dzieciaki wymyśliły, że jeśli próba wypadnie fatalnie, to prawdziwy egzamin będzie bardzo łatwy. Według moich uczniów, podobnie myślą rówieśnicy w innych szkołach.
Danuta Zakrzewska, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi, twierdzi, że taki spisek skutków nie przyniesie.
- Arkusze są tworzone w oparciu o obszary umiejętności, które uczeń powinien opanować - mówi szefowa łódzkiej OKE.
CZYTAJ TEŻ: Wkrótce trudniej będzie zdobyć zaświadczenie o dysleksji
Ale "spiskujący" wskazują na jesień 2009 r. Gdy matma wracała do grona przedmiotów obowiązkowych na maturze, również poprzedziła ją próba, której nie zdał wtedy co czwarty uczeń. Prawdziwy egzamin w maju 2010 r. był uważany za banalny...
Dyrektorzy problem z próbą i nową formą egzaminu widzą jednak gdzie indziej. - Na maturze autorzy egzaminów odeszli od przeprowadzania dwóch sprawdzianów jednego dnia. Ale tak właśnie będzie działo się teraz w gimnazjum. Bardzo boimy się, że uczeń np. po teście z historii i WOS-u, rozkojarzy się lub "spali" podczas prawie godzinnej przerwy, czekając na egzamin z polskiego - mówi Ewa Świdzińska, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 8 w Łodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?