1 grudnia mężczyzna zaatakował kobietę idąca ul. Marysińską w Łodzi. Po godzinie 18 podszedł do przypadkowej kobiety, wyciągnął nóż i kazał oddać torby z zakupami. Potem uciekł.
- Ofiara powiadomiła policjantów. Kilka chwil od zgłoszenia dyżurny policji otrzymał sygnał, że w autobusie linii 64, jakiś mężczyzna grożąc nożem próbował okraść jedną z pasażerek - mówi Adam Kolasa z biura prasowego KWP w Łodzi. - Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce okazało się, że napastnik został ujęty przez podróżujących.
Kobieta wyrwała napastnikowi nóż
Przy zatrzymanym znaleziono dwie torby z zakupami, które skradł kobiecie przy u. Marysińskiej. Jak ustaliła policja, napastnik po kradzieży wsiadł do autobusu linii 64. Zajął miejsce na samym końcu pojazdu.
- W pewnym momencie jedną ręką objął siedzącą przed nim kobietę a drugą, trzymając w niej nóż, przystawił do twarzy i zażądał wydania wartościowych przedmiotów. Ofiara zachowała jednak zimną krew, wyrwała oprawcy nóż i pobiegła do kierowcy z prośbą o pomoc - relacjonuje Kolasa.
Mężczyzna został ujęty i oddany w ręce policji. Był kompletnie pijany. W przeszłości był wielokrotnie notowany. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?