Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysadzimy w powietrze kilka tysięcy złotych!

Marcin Bereszczyński
W sklepach z fajerwerkami zaczął się przedświąteczny ruch
W sklepach z fajerwerkami zaczął się przedświąteczny ruch Krzysztof Szymczak
Na ulicach i targowiskach regionu łódzkiego powstaje coraz więcej stoisk z fajerwerkami. Dzieje się tak pomimo zakazu handlu na bazarach materiałami pirotechnicznymi.

Obliczono, że na świecie w ostatnich dniach grudnia wydaje się na petardy i fajerwerki ponad 1,5 miliarda euro.

Klienci stoisk z fajerwerkami zwykle wydają 100 zł, ale są też tacy, którzy wystrzelą fajerwerki za kilka tysięcy złotych. Najpopularniejsze są zestawy rakiet i baterie wielostrzałowe w cenie od 5 do 600 zł. Te drogie też dobrze się sprzedają. Nowością są baterie z nowymi efektami wizualnymi, tworzące kolorowe wachlarze.

Na opakowaniu muszą mieć instrukcję w języku polskim, numer katalogowy produktu, nazwę producenta lub importera, datę ważności i znak CE. W hurtowniach fajerwerków pojawiają się tłumy.
- Jest mnóstwo klientów - mówi Tomasz Kozubowski z łódzkiej hurtowni przy ul. Zbąszyńskiej.

O ile hurtownicy mają już dużo pracy, to sprzedaż wysyłkowa jeszcze się nie rozkręciła. - Najwięcej zleceń mamy zawsze po Bożym Narodzeniu - mówi Paweł Borys z łódzkiej firmy prowadzącej internetowy sklep z fajerwerkami. - Petardy i rakiety dowozimy osobiście do zamawiającego, żeby mieć pewność, że nie trafią w ręce osób niepełnoletnich.

- Regulamin targowisk zakazuje sprzedaży fajerwerków - powiedział Leszek Wojtas, rzecznik straży miejskiej w Łodzi. - Grozi za to od 20 do 500 zł.

Petardy można odpalać w określone dni. Sylwester i Nowy Rok to dwa z trzech dni w roku, gdy można ich legalnie używać. Trzecią datą jest Niedziela Wielkanocna.

CZYTAJ TEŻ:

Wybuchowe mandaty i kary

Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej w Łodzi nie wolno handlować fajerwerkami na targowiskach. Za złamanie uchwały Straż Miejska powinna wlepić mandat od 20 do 500 zł. Tyle samo dostanie sprzedawca pirotechniki na ulicy, czyli w miejscu nieprzeznaczonym do handlu. Aby sprzedawać fajerwerki, konieczna jest koncesja na handel materiałami wybuchowymi. Sprzedaż bez koncesji jest przestępstwem i podlega karze ograniczenia lub pozbawienia wolności do dwóch lat. Tyle samo grozi za sprzedaż fajerwerków osobom niepełnoletnim. Za samowolne odpalenie fajerwerków poza Sylwestrem i Nowym Rokiem grozi mandat od 20 do 500 złotych.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki